Flynn Franco urodził się w zamożnej rodzinie, dzięki czemu w zasięgu ręki ma wszystko to, czego zapragnie jego zniszczona dusza, choć żadna z tych rzeczy nie ma dla niego znaczenia. A przecież za pieniądze ponoć można kupić szczęście. I może jego małym szczęściem był smak alkoholu, zapach marihuany oraz kolorowa tabletka rozpływająca się na języku, bo tylko to pozwalało mu zapomnieć. Po trzech miesiącach względnego spokoju i wolności, z dala od zmartwień, życie zmusza go, by znów stawił czoła swoim największym lękom. Powrót do rodzinnego miasta zamiast cieszyć, napawa go strachem. Dlaczego? Mogłoby się przecież wydawać, że życie Flynna jest idealne, jednak nikt nie wie, co tak naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami jego domu. A tam czeka na niego uosobienie zła - potwor z krwi i kości. I co gorsza - nikt nie podarował mu instrukcji, jak przejść przez piekło. Jednak jeden poranek, jedno przypadkowe spotkanie sprawia, że Flynn dostrzega dla siebie światełko w tunelu, choć może nie powinien. Bo do tej pory River Hart była tylko młodszą siostrą jego przyjaciela.