To wszystko działo się tak szybko Najpierw znalezienie odpowiedzi do testu w moim plecaku, potem domniemane zepchnięcie ze schodów, wezwanie rodziców do szkoły, oskarżenie o kradzież naszyjnika, a na końcu wyrzucenie ze szkoły. Najgorsze jednak jest to, że nikt się za mną nie wstawił... nikt, oprócz niego. Tylko on próbował mnie bronić, ponieważ tylko on znał prawdę. Prawdę... o tej kłamczynii..., a teraz? Teraz to ja jestem kłamcą i tą złą. Siedzę w swoim pokoju, zalewając się łzami, a jedyne co mi towarzyszy... to trzepot motylich skrzydeł.
12 parts