Collen była tylko nastolatką. Młodą dziewczyną trapioną przez nastoletnie problemy. Nieco zagubioną w życiu. Niepewną tego, kim jest i co chce w życiu robić. Próbującą sprostać oczekiwaniom rodziców. Pogodzić naukę w przedostatniej klasie liceum i życie prywatne. Warren posiadała wierną grupę przyjaciół, kochającego młodszego brata i szalone starsze siostry. Była po prostu dziewczyną jak każda inna. No może miła nieco gorszą średnią, panicznie bała się psów i była lesbijką jednak to były tylko szczegóły. Prawie nieistotne do momentu, kiedy zbieg okoliczności a może przeznaczenie sprawiły, że nieco lepiej poznała jedną z przyjaciółek swoich starszych sióstr.