17 letnia Vivian Wallman przechodzi istne piekło w życiu. Jej matka Audrey ma problemy psychiczne po odejściu męża. Leczy się, natomiast nawet to nie czyni jej łagodnej. Od dziecka Vivian musiała pomagać we wszystkim, lub wykonywać coś sama. A jak nie zrobiła poprawnie - obrywała. Nowy partner jej matki jest równie surowy. Rodzina Wallmanów nie narzeka na biedotę, wręcz przeciwnie. Życie Vivian zmieniło się, (ale czy na lepsze?) tego jednego wieczoru na Hollywoodzkim wzgórzu. Czy po tym wszystkim Vivian wybaczy matce i jej partnerowi? czy wybaczy za tyle lat udręki swojemu wrogowi?