"Szczekanie do Dni Ostatnich"

18 1 1
                                    

Tylko ty sam na froncie zostałeś,

czemu się w tym szaleństwie podziałeś?

Wojna miała być twoja,

więc czemu zerkałeś gdzie była najbliższa boja?

Chciałbyś się wydostać ze mnie,

niejeden próbował, każdy skończył miernie.


Tylko ty sam płyniesz pod prąd,

czemu chcesz uciec, wydostać się stąd?

Wolność miała być twoja,

więc czemu zostałeś popiołem jak Troja?

Chciałbyś by Ci sił nie brakowało,

tyś na mnie szczekał, mimo to proroctwo się stało.


Tylko ty sam do brzegu dobijasz,

czemu o życie walczysz, skoro ból omijasz?

Droga miała być twoja,

więc czemu drogę kradłeś od Mściwoja?

Chciałbyś już koniec szaleństwa,

ja Cię wypuszczę, lecz nie odwrócę pogaństwa.


Tylko ty sam od brzegu odbiegałeś,

czemu dom swój bezpieczny porzucałeś?

Niebezpieczeństwo jest twoje,

więc czemu chcesz wrócić, widzisz ironie?

Chciałbyś przeczytać raz jeszcze me zwoje,

lecz wolność to gra w której każdy zatonie.

Rzeka Humilitas [Tomik Poezji]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz