"Kradzież Słów"

12 1 0
                                    

Mów do mnie mów, 

gdy czujesz w swych uszach mróz,

musisz być tu, być musisz,

podczas gdy rozmywa się los nasz,

śmieją się z nas, z nas śmieją,

kiedy na barkach ich cały świat spoczywa,

szarpią się sami ze sobą, się szarpią,

a powódź zalewa i oczyszcza grzechy te najcięższe.


"... bądź stój pośród mas,

gdzieś między innych nas,

nie byłem Ci pyłkiem,

byłem twego życia schyłkiem..."

tak pisał ten zakochany nieszczęśliwie,

"... myślisz nad potęgami,

więc czemu rozmyślasz nad maniami,

gdy w strzępy kruszy się czas,

nie ma nas, nie ma mas..."

tak pisał ten komu złoto drogę znaczyło,

lecz gdzie początki i te końce są?

Porwał je wiatr, czy raczej ktoś?

A oni osunęli się po wieczność odziani w mrok...

Rzeka Humilitas [Tomik Poezji]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz