Chapter 9

569 35 16
                                    

W poniedziałek było za spokojnie. Nasza klasa pomniejszyła się o kilka osób. Pan Aizawa był już bardzo sfrustrowany a szkoła trwała w strachu. Pośród nich był morderca. Niebezpieczny zakochany morderca.
Wtedy usłyszeliśmy głośnik w naszej klasie . A był to dyrektor.

- W związku z tym że w szkole jak i nasz zeszłoroczny uczeń zniknęli za sprawą niespodziewanych śmierci lub innych przyczyn proszę was uczniów byście się pilnowali. Może to być sprawka Ligi złoczyńców. - zaśmiałem się pod nosem na komunikat. Nikt o niczym nie wie. I się nie dowie. Akisa będzie moja. Nic mi w tym nie przeszkodzi .

Po lekcjach dziś mieliśmy grupą wybrać się na biwak . Do wypadu zaliczałem się ja ,Mina ,Jirou ,Denki ,Monoma z innej klasy ,Hatsume  ,Akisa i Sero.

Kiedy rozbiliśmy się w pobliskim parku ,usiedliśmy w kółku by sobie pogadać. Mój wzrok spoczywał na mojej pani. Nie jestem pewien czy każdy to zauważył ale mam to gdzieś. Wtedy usłyszeliśmy kobiecy śmiech. Jak się okazało była to Toga.

- Spoko spoko przyszłam tylko pobyć z kimś młodszym od Tomury i reszty bo są nudni. - wtedy podszedł do niej Monoma.

- O hej siostra ! Dawno się nie widzieliśmy! - Zdziwiło mnie to. To jego siostra  ? A z resztą mam to gdzieś - Słuchaj głupie pytanie ,ale to wy macie coś wspólnego ze śmierciami uczniów z naszej szkoły? - zapytał Monoma. Zaciekawiłem się ich rozmową.

- Przyszłam zapytać o to samo bo to nie my ! - oczywiście że nie oni. Morderca siedzi właśnie obok nich.
Nie rozmawiali długo zaraz po tym osiedlu do kółka i zaczęliśmy grać w butelkę. Wszystko było by dobrze gdyby Denki nie zadał pytania Monomie. A mianowicie w kim jest zakochany . Odpowiedział że Akisa. Znów poczułem że powinienem działać . A to że jesteśmy w lesie mi sprzyja. Dobrze też że jest z nami Himiko. Na pewno ma kilka noży w zanadrzu dzięki temu zabiorę jeden i zabije jej brata .

Kiedy gra w butelkę się skończyła i każdy szykował się do spania ,zakradłem się po nóż Togi i powędrowałem do namiotu Monomy. Bez wahania zacząłem go napastować, by ostatecznie wetknąć nóż w serce chłopaka. Po moich poczynaniach umyłem się w rzece w której przed tem został utopiony Kirishima. Nie było już go tam gdyż jego ciało zostało szybko znalezione.

Wróciłem do swojego namiotu i poszedłem spać. Rano obudziły mnie krzyki. Wiedziałem dobrze że znaleźli ciało. Cieszyłem się też że umyłem nóż którym dokonałem morderstwa. Nikt nie znajdzie po mnie śladu.

Wyszedłem do znajomych i udawałem że także jestem przerażony. Zaraz potem przyszli bohaterowie i zajęli się węszeniem sprawcy a my udaliśmy się do domów. Znów położyłem się do łóżka i zerknąłem do telefonu.
Akurat napisał Info Kun.

Info Kun: Ładnie ładnie ,coraz szybciej pozbywasz się swoich rywali. Ale muszę Cię zasmucić .

Baku : Co znów!?

Info Kun: Akisa dziś wybiera się do Deku bo chce mu sie zwierzyć. Odkryła że chłopcy których kochała znikają jej przed nosem.

Baku : Tylko . Nie. Ten. Jebany. Nerd.

Info Kun: Zrób coś z tym.

Jest środa nie potrafiłem nic wymyślić na tego pierdolonego brokuła. Ciężko mi cokolwiek zrobić bo jest on pod ochroną All Mighta . Cały czas gdzieś razem łażą.

Yandere Boyfriend | Bakugou | Bnha | ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz