W wiecznie radosnym i przytulnym domku państwa Cunnington,pierwsze promyki słońca właśnie zaczęły przezierać,przez delikatnie rozchylone żaluzje.70-letnia Elizabeth Cunnington i jej mąż Henry,wstali jednak już pół godziny temu.Elizabeth ciężko było powiedzieć,co skłania ją do tak wczesnej pobudki.Może to zwykłe przyzwyczajenie,a może pragnienie,żeby dzień trwał jak najdłużej?
Państwo Cunnington wiedli naprawdę spokojną,niczym niezmąconą starość,której nie wyobrażali by sobie bez siebie nawzajem.Było to o tyle niezwykłe,że pani Cunnington była niereformowalną altruistką i przejmowała się losem nawet tych osób,których znała.Dlatego właśnie 20 lat temu Henry wystarał się o ten niewielki domek,w miłym,serdeczym sąsiedztwie na obrzeżach wielkiej metropolii,jaką było Bluemoon City.Elizabeth była całkowicie zaskoczona zmianą,którą zaobserwowała u męża od czasu kiedy tu zamieszkali.Wcześniej Henry wychodził wczesnym rankiem "w sprawach biznesowych" i wracał późnym wieczorem.-Ta okolica ma na nas zbawienny wpływ-pomyślała.Usiadła przy stole i otworzyła poranną gazetę. -Straszne-powiedziała do męża-"W nocy z dnia 26 na 27 sierpnia,w Oak District znaleziono ciało młodego mężczyzny... -Rzeczywiście,straszne...-nim zdążył dokończyć spostrzegł,że po policzku jego żony spływa łza.
-Co się stało Ell? Drżącym palcem wskazała mu coś w tekście artykułu.Jego twarz zmieniła się.Elizabeth zalana łzami czytała dalej: "...Conora Scotta. Żona denata Victoria Scott doznała szoku i jest pod opieką psychiatry.Na podstawie zeznań sąsiadów udało się ustalić,że podejrzanym jest 26-letni Gerard Cole,który w stanie upojenia alkoholowego wdarł się na tenen posiadłości denata,rozbił szybę jego domu i odgrażał się mu dwa dni przed całym zajściem.Komenda główna Bluemoon City prosi o jakiekolwiek informacje na temat Gerarda Cole'a,którego zdjęcie umieszczone jest pod tym artykułem." Elizabeth spojrzała na męża przez kurtynę łez.Twarz Henry'ego zmieniła się.Wyszedł przed dom i stanął wpatrzony w niebo.Po jego ogorzałych policzkach spływał pot,on sam zdawał się nie zwracać uwagi na słońce świecące prosto w jego oczy.20 lat temu stracił syna.2 dni temu stracił wnuka...
CZYTASZ
Life Starts Now
Mystery / ThrillerW tej chwili,nie jestem w stanie opisać tej historii,ze względu na fakt,że jestem w trakcie pisania,jedyne co mogę powiedzieć (lub w tym przypadku napisać),to zapewnienie,że to co jest w tej chwili to tylko wstęp i cała historia nie będzie,aż tak nu...