Pov. Marta
Byłam w swoim pokoju, kiedy do drzwi zadzwonił dzwonek. Dopiero co wprowadziliśmy się do nowego domu ekipy. Ostatnio też zostaliśmy poinformowani o nowym członku. Miałam już z nim wcześniej kontakt, ale cały czas się urywał. Teraz miało być inaczej, Nowciax - bo tak się nazywa miał z nami zamieszkać. Jego pokoju był obok mojego także byliśmy można by to nazwać "sąsiadami". Zeszłam na dół, aby otworzyć. Karol jednak mnie wyprzedził.
Pov. Nowciax
Dzisiaj wieczorem wprowadzam się do domu ekipy. Stoję już pod domem i czekam aż kto łaskawie otworzy drzwi. Dzisiejszy zachód jest bardzo zimny.
Drzwi się otwierają, a w nich stoi Karol.
Zaprosił mnie do środka. Wszedłem, od razu buchnęło na mnie ciepłe powietrze.
Na schodach stała Marta, Marcysia i Tromba siedzieli na kanapie, Werka uczyła sztuczek chmurkę, a Kasia siedziała przy blacie. Cały wzrok znalazł się na mnie.
Po poznaniu Karol zaprowadził mnie do mojego pokoju i pokazał gdzie i co. Dalszy wieczór minął nam miło i spokojnie w nowym gronie.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem że trochę krótki, ale mam nadzieję , że się podoba. Dzisiaj pewnie też będzie następny rozdział, także można czekać 😜. Pozderki i do zobaczenia.
![](https://img.wattpad.com/cover/254996150-288-k142138.jpg)
CZYTASZ
~•~Od Początku~•~
FanfictionPewnego dnia dowiadujemy się o nowym członku ekipy. Jest to Nowciax. Od dłuższego już czasu jestem singielką. Szybko nawiązujemy kontakt. Zostajemy przyjaciółmi, a może jednak kimś więcej.... Historia o Murcix i Nowciaxu. "Tak moi drodzy zaczyna si...