Pov. Murcix
Po opowiadanych historiach postanowiliśmy pójść i przebrać się z piżam. Na zegarze wybijała 8:20. Ubrałam biały top i czarne jeansy. Włączyłam Netflix i oglądałam następny odcinek serialu.***
Kończył mi się akurat 7 odcinek 3 sezonu, kiedy Karol zawołał wszystkich domowników na dół. W chwili, kiedy wszyscy byli już w salonie Karol zaczął:
- Dobra, bo ogółem jest sprawa. Otóż chciałem wam powiedzieć, że na ferie wyjedziemy do...Słowacji. Możecie zacząć się pakować, w następny - wtorek wyjeżdżamy. Jedziemy tam na dwa tygodnie.
Ucieszyłam się, bo dawno nie byłam w górach. Z resztą nie tylko ja się ucieszyłam, na twarzach wszystkich ekipowiczów było widać zaskoczenie i uradowanie. Po spotkaniu rozeszliśmy się do swoich pokojów. Postanowiłam, że nie będę zostawiać tego na później i spakuje się od razu. Tak jak postanowiłam, tak zrobiłam. Najpierw zrobiłam sobie listę najpotrzebniejszych rzeczy, nie chciałam zabierać żadnych pierdół, po pierwsze nie zmieściły by mi się do walizki, a i tak już miałam dwie, po drugie najprawdopodobniej w ogóle by mi się nie przydały. Także wzięłam kartkę i zaczęłam pisać.
• 14 bluzek i jedna ewentualną - na tak zwany zawsze "wszelki wypadek" jakbym się oblała albo coś. W sklad bluzek wchodziły 3 krótkie, 3 długie i 1 top, którego najpewniej i tak nie założę,ale warto mieć
•7 par dresów i 7 jeansów i dwie pary spodni takich górskich - żebym miała ewentualny wybór no i ta jedna dodatkowa para dresów na ten wszelki wypadek
• bielizna - jedna chyba z ważniejszych rzeczy również 14 i jedna dodatkowa.
•Dwie sukienki - wzięłam na również wszelki wypadków, bo nie wiadomo co chłopacy wymyślą, jak zrobią jakąś imprezkę to będę przygotowana.
•Piżamka - najpotrzebniejsza rzecz przynajmniej u mnie
•Kosmetyczka:
a) pasta do zębów
b) szczotka do zębów
c) szczotka, gumki
d) gąbka
e) żel i szampon
jakąś paletkę, puder itp.
i lokówka
Te ostatnie jak by chłopacy zrobili imprezę.
•Kurtka i ogółem takie rzeczy do śniegu i zimy, rękawiczki itp.
•laczki*
•książka
•ładowarka
Po tym jak zobaczyłam ile biorę rzeczy, przeraziłam się, że się nie zmieszczę w dwie walizki!***
Dobra, spakowałam się, ledwo, ale zmieściłam się w dwie walizki. Zabrałam wszystko co miałam na liście. Wszystko udało mi się szczelnie domknąć. Teraz miałam chwilę dla siebie. Teraz uświadomiłam sobie, że do wtorku zostały nie licząc dzisiaj 5 dni. To nie jest za dużo czasu. Przynajmniej dla dziewczyn np. mnie.
Pov. Kasia
Spakowałam się! Jestem z siebie dumna, bo tak ograniczyłam rzeczy, że zmieściłam się w jedną walizę. Przypomniałam sobie o dzisiejszym babskim wieczorze. Także odłożyłam walizkę przy szafie i zeszłam na dół.Pov. Werka
Już się spakowałam, odziwo wystarczyła mi walizka i plecak. Jestem zdziwiona ogromnieee. Spojrzałam na telefon, odłożyłam moją walizkę przy szafie, obok walizki Karola i zeszłam na dół gdzie czekała już na mnie Kasia.Pov. Marcysia
Spakowałam się już, dwie walizki, ale łatwo się zapieło. Spojrzałam na zegar i zeszłam na dół, przypominając sobie o babskim wieczorze. Na dole była już Werka i Kasia. Czekałyśmy teraz na Martę, która była już lekko spóźniona.***
- Minęło 10 minut, a jej nadal nie ma! Herbata już stygnie! - w ciszy zaczęła Werka
- To prawda, a z resztą to dzisiaj w jej pokoju miało być spotkanie, także choćmy do niej. - zaproponował Kasia
Dobra idziemy - powiedziałam
Razem z dziewczynami poszłyśmy do pokoju Murty. Zapukałam.Pov. Murcix
Ktoś zapukał.
- Proszę!!!!!! - krzyknęłam
Do pokoju weszła Marcysia, Weronika i Kasia. Automatycznie spojrzałam na budzik, który pokazywał 19:40. Przypomniałam sobie, że przecież dzisiaj jak i każdego dnia jest babski wieczór.
- Kurde! Przepraszam nie wiem co się dzisiaj ze mną dzieje, mam gorszy dzień :/
- Spokojnie i tak miałyśmy przyjść do twojego pokoju.
- a no tak
Dziewczyny usiadły obok mnie na łóżku. Tak siedząc włączyłyśmy następny odcinek "Gambit Królowej". Właśnie w taki sposób minął nam wieczór było ok. 24 kiedy skończyły się wszystkie odcinki.
- Dobra wiecie co dziewczyny ja się zbieram - powiedziała Kasia
- Ja też - dodała Werka
- ja raczej też - odparła Marcysia
- okejka i tak jest 00:06 także już czas, aby się położyć.
- Dobranoc! - powiedziałyśmy sobie, po czym każda poszła do swojego pokoju.
Ja postanowiłam, że też już się położę tylko pójdę po szklankę wody. Najpierw jednak się umyłam i przebrałam w piżamę. Zeszłam na dół po ową szklankę. Nalewałam wody, kiedy ktoś zaczął walić w drzwi.
- Boszzzz znowu ta babka - podeszłam do drzwi. Otworzyłam
- Przepraszam bardzo ale czy wie pani, która jest godzina ? - powiedziałam trochę ospała, otworzyłam oczy od niechcenia. Moim oczom ukazał się jakiś pan. Nie mogłam się bardziej przypatrzeć, bo w tej samej chwili, zrobiło mi się bardzo sennie i usnęłam.
A kto wie może to nie było ze zmęczenia.....~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka w następnej części👋🏻
Jeżeli ktoś nie wie co to laczki:
*laczki : w gwarze poznańskiej kapcie domowe
Dzisiaj chyba wstawię następna część, ale nie obiecuję. W książce jest lista, którą pisała Murcix, nie wiem czy lubicie takie wypisy, jeżeli tak to napiszcie, a zrobię tak też przy pakowaniu się chłopaków.
Cieszę się, że jak na razie są pozytywne oceny! I że tyle osób w ogóle chce to czytać!
Dziękuję❤️

CZYTASZ
~•~Od Początku~•~
Hayran KurguPewnego dnia dowiadujemy się o nowym członku ekipy. Jest to Nowciax. Od dłuższego już czasu jestem singielką. Szybko nawiązujemy kontakt. Zostajemy przyjaciółmi, a może jednak kimś więcej.... Historia o Murcix i Nowciaxu. "Tak moi drodzy zaczyna si...