rozkładam skrzydła
pióra opadają
wzniose się do do gwiazd
by blisko nich móc być
drogę twa oświetlić
abyś dobrze życie swe poprowadziła
czuje ze odplywam
ciało się zsuwa
w myślach krzycze donośne
n i e .
placze nieopanowanie
dopóki o ziemię nie upadam
huk ten twe delikatne uszy usłyszały
przepraszam
CZYTASZ
«Cierpka jak agrest, slodka jak bez»
Şiirczyli moja luźna interpretacja ballad Jaskra, Priscilli i innych~ (tak naprawdę to odbiegłxm od pierwotnego zamysłu książki ale nie chciało mi się tego dodawać w opisie przez 2 lata:D) publikacja:29012020 start:25012020 koniec: 10122021 okładka: me