Ja: *znowu czuje kłucie w dole brzucha*
Lukas, jaki organ jest tutaj? *wskazuje na prawą stronę podbrzusza*
Lukas: ... Jajnik? Idź do lekarza, Host.
Ja: Ohoho... Może mam łaka.
Lukas: Nie mów takich rzeczy! Boję się o Ciebie, to nie jest śmieszne!
Ja: Ok. Może mam endometriozę albo torbiele.
Ros: Skąd Ty wiesz tak dużo o schorzeniach powodujących bezpłodność albo wymagających usunięcia jajników, lub pochwy?
Ja: Z internetu.
Lukas: Pójdź do ginekologa, Host.
Ja: Nie. Poczekam aż będzie źle, nie jestem hipochondryczką.
Ros: Czemu po prostu się nie sprawdzisz, na wszelki wypadek??
Ja: Boli tylko czasami, uspokójcie się, kurwa i nie dramatyzujcie.
Będę musiała popełnić Jigai, jeśli mnie zbada i okaże się, że wszystko jest w porządku.
Lukas: Od tego są lekarze, Host. Żeby badać ludzi i sprawdzać, czy wszystko jest ok, czy nie.
Ja: Nie. Ginekolodzy, psycholodzy, psychiatrzy, seksuolodzy i dentyści to wysłannicy szatana, których jedynym zadaniem jest powodowanie, żeby ludzie tracili wiarę w Boga.
Lukas: Ale to lekarze z wykształceniem ginekologicznym i położniczym przeprowadzają sterylizację, nie?
Ja: *otwiera usta, żeby coś powiedzieć, ale po chwili je zamyka*
