Lmao przed chwilą doszłam z Joshem do wniosku, że w sumie formami antykoncepcji dla kobiet w Polsce są anoreksja, otyłość, bycie lesbijką, albo ruchanie dzieci, które jeszcze nie są w wieku rozrodczym.
Nie koniecznie rozmowa, którą chciałam mieć w wieczór przed najgorszym dniem szkolnym w tygodniu.
Chyba będę jutro udawać, że jestem chora i prześpię sobie cały dzień.
Nie mam siły żyć.
Wiadomości mnie przygnębiają.
Samotność mnie przygnębia.
Ludzie mnie przygnębiają.
Myślenie o przyszłości mnie przygnębia.
Wszystko jest chujowe.
Mam nowe leki nasenne, więc nie mogę spać.
Chujowo.
Oprócz eventu urodzinowego Belphiego i Beela. On był piękny ♡
Ale poza tym to chujowo.
