•66•

70 7 6
                                    

☆Życie z nadopiekuńczymi Tulpami☆


Ja: *czuje dość kłucie w podbrzuszu*

Lukas: AAAAAA Co się  dzieje?!

Ja: Prawdę mówiąc, w obecnej sytuacji w kraju mam nadzieję, że to rak macicy, qlbo endometrioza.

Ros: Nawet tak nie mów! To naprawdę  bolało! Pójdź do lekarza!

Ja: Pójdę, jak nie będę mogła już chodzić z bólu. Na razie to było jednorazowe, kilkusekundowe kłucie w brzuszku i nic juz nie czuję.

Lukas: Przestań AAAAA

Ja: Możesz nie dramatyzować? Jesteś facetem, czy nie?

Lukas: *drżącym głosem* Jestem...  Jestem facetem.

Mój dziennik Tulpy IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz