MC: *przytula Leo i kradnie klucz z jego tylnej kieszeni*
MC: *czeka, aż Leo zaśnie, po czym próbuje otworzyć drzwi*
Klucze: *nie pasują do zamku*
Leo: *pojawia się nagle, kurwa, z nikąd*
Leo: Are you looking for this? *macha właściwymi kluczami*
Leo: Maybe you didn't realise but you grabbed pretty hard.
And you smile awkwardly when you lie.Ja: Kurwa podłożył zły klucz i zrobił nas w chuja.
Lukas: A MC złapała Leo za dupę.
Ja: Lukas- Ej, faktycznie! Tak było.
Ros: Tylko pomyśl, jaki musi być zadowolony z tego powodu.