Rozdział Piętnasty: Darlin' hold me in your arms the way you did last night

26.8K 1.8K 5.4K
                                    

Słów: 3208

 Harry nawet nie wiedział, kiedy zasnął. Nie wiedział nawet, kiedy się obudził, otwierając oczy dopiero rano i wpatrując się w sufit przez kilka minut, starając się przypomnieć, co stało się poprzedniego dnia i dlaczego spał w ciuchach. Kiedy do jego umysłu dotarło pierwsze wspomnienie, zamarł i automatycznie spojrzał w okno, starając się dostrzec coś w pokoju Louisa, jednak był zbyt nisko. Usiadł i zdjął z siebie kołdrę, a jego wzrok przykuła plama przy prawej nogawce jego spodni i nie mógł nic poradzić na to, że się zarumienił. To była tylko i wyłącznie wina Louisa.

 Kolejne wspomnienia z nocy sprawiły, że niepokój na jego twarzy rósł, serce zaczęło bić szybciej, niż powinno. Nawet, jeśli tego nie rozumiał, to on po prostu był zszokowany wczorajszą wizytą Louisa, który przyszedł i sprawił, że obaj doszli w swoich spodniach. Teraz, kiedy było już po wszystkim, on swobodnie mógł pomyśleć o tym, co się stało. Na tyle spokojnie, na ile pozwalał mu jego nierówny oddech i trzęsące się dłonie, więc położył się z powrotem, starając odtworzyć wszystko z wczorajszego dnia. Dotknął dłonią swojego nagiego torsu, przypominając sobie, kiedy Louis opadł na niego poprzedniej nocy i całował go po szyi, przegryzając ją i ssąc, i to sprawiło, że Harry znów podniósł się ze swojego łóżka, jak oparzony biegnąc do łazienki. Kiedy zatrzymał się przed lustrem, rozchylił usta w szoku, kiedy dostrzegł to, co znajdowało się przed nim.

 Jego szyję zdobiły dwa, bladoróżowe siniaki, jeden większy a drugi mniejszy, jednak nadal widzoczne, ze śladami zębów tuż przy linii szczęki. Niepewnie dotknął ich opuszkami palców i przegryzł dolną wargę, zdając sobie sprawę, że sprawcą tego był Louis. Zarumienił się mocno, ponieważ Louis całował już nie tylko jego usta, Louis całował jego szyję i ramiona, co było dla niego jeszcze barzdziej intymne, niż pocałunek w usta. Louis rzucił się wczoraj na niego, zdejmując z niego koszulkę, to samo próbując zrobić ze spodniami, jednak Harry powstrzymał go, więc ograniczył się jedynie do ocierania przez spodnie. Ale, czy gdyby Harry dał Louisowi robić z nim, co tylko chce, czy starszy chłopak posunąłby się dalej i wykorzystał go seksualnie? I, czy gdyby to zrobił, to dlaczego?

 Wziął głęboki oddech, próbując się uspokoić, jednak jego serce biło jak oszalałe, przez co czuł, że zaraz zwariuje. Louis już kompletnie namieszał mu w głowie, i całe plany o tym, aby wyjaśnić z nim swoje relacje, i to, co do niego czuje poszły w zapomnienie, ponieważ Harry stracił całą pewność siebie. Nie tylko to, ale i również zapewnienie, że Harry coś do niego czuje. Czy Harry zakochał się w Louisie? Czy było to impulsywnie, zupełnie nieprzemyślane działanie, ponieważ Louis obejmował go, i całował, dotykał i Harry poczuł się kochany? Czy jego uczucia do niego się zmieniły?

 Louis na pewno nie kochał Harry’ego, miłość dla Louisa nie istnieje, szczególnie nie w tym wieku, co Harry wywnioskował z ich rozmowy sprzed tygodnia. Idąc tym tropem, Harry zastanawiał się, czy Louis czuje do Harry’ego coś innego prócz miłości, może przyjaźń, lub chociaż sympatię? Dlaczego wypowiedział słowa, których Harry nie mógł wyrzucić ze swojej głowy.

Tak długo” odbijało się w jego czaszce niczym echo, nie opusczając jego myśli chociaż na chwilę, od kiedy owe słowa wypadły  ust Louisa poprzedniej nocy. Czy to znaczy, że Louis chciał, aby do tego doszło, robił to całkowicie świadomie i zależnie od siebie? Harry stwierdził, że jak najszybciej musi wyjaśnić to z Louisem, nie ważne, jak bardzo się bał, jak bardzo wstydził się tej rozmowy i wyznania swoich uczuć, on nie mógł już tak dłużej.

Ale gdzie był Louis?

Ściągnął brwi, kiedy wycierał mokrą od wody twarz ręcznikiem, a w jego głowie zrodziło się pytanie. Gdzie Louis poszedł zaraz po tym, co się wydarzyło? Co Louis zrobił i co najważniejsze, kiedy, ponieważ zanim Harry zdążył cokolwiek przyswoić, zasnął, wykończony po wydarzeniach, jakie miały miejsce. Czy może Louis został na noc, jednak Harry tego nie pamiętał, a za dnia, zanim jeszcze jego mama obudziła się, wymknął się do swojego domu?

Afire Love (Larry Stylinson)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz