Definicja szczęścia

25 6 4
                                    

Siedzimy tak, same, razem na łące.
Wpatrujemy się w noc. Księżyc właśnie wypełza na niebo

Siedzimy tak, w ciemny wieczór, jednak nie dotknięte strachem.
Słychać gdzieś jeszcze w oddali burzę chodzącą po górach.

Siedzimy tak, pachnie wieczorem. Z jednej strony wiejskie domki, z drugiej las z którego wylatują świetliki niczym te dobre duszki.

Siedzimy tak, kładziemy się i wyciągamy ręce w górę, to gwiaździste niebo równie dobrze mogło by być pięknym malunkiem.

Siedzimy tak, zaraz trzeba będzie iść, zbiegany na dół trzymając się za ręce, zaraz trzeba zakończyć ten cudowny sen.

Free ThoughsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz