*szłaś pare minut aż w końcu doszłaś pod dom katsukiego zerknełaś w strone okna jego pokoju w którym świeciło się światło pomijając że widziałaś że jego mayka śpi bo ona miała zgaszone światło.*
*wpadł ci pomysł do głowy o treści:
{T.i}
Wskocze na parapet**jak chciałaś tak zrobiłaś.
Przeskoczyłaś przez ogrodzenie i zwinnymi skokami wdrapałaś się na parapet chłopkaka.
Siedziałaś na nim i chciałaś się odezwać ale przerwał ci widok chłopaka który uśmiechał się jakoś dziwnie do telefonu.
Po krótkiech chwili zapukałaś w okno momętalnie chłopak się odwrócił do okna i je otworzył.*#bakugo#
Ej co ty tu pojebało jest 1 w nocy#t.i#
Nie rób mi wykładu tylko daj piciu#bakugo#
TCH...DOBRA POCZEKAJ
NIC NIE RUSZAJ!#t.i#
Tak tak idź po to piciu(UWAGA DRAMATYCZNY ZWROT AKCJIIIIIIIIII)
*chłopak wyszedł z pokoju a ty weszłaś na jego łóżko i wziełaś telefon do rąk.
Nie był zablokowany więc miałaś łatwy dostęp.
Wziełas telefon zobaczyłaś otwartego messengera i bakugo piszącego z URARAKĄ!?*,,Uraraka💖🌸"
-cześć skarbie💖
-co tak długo nie pisałaś stęskniłem się
-niestety musiałam pomuc w czymś izuku
-kochanie prosiłem cie o coś tak
-przepraszam ale pan Aizawa mi kazał
Ale nie ważne chciałam sie zapytać czy mogła bym przyść po szkole do ciebie-stara jutro siedzi w domu do 16 więc wiesz jak chodzi o coś wiecej to przyjć po
*już dalej nie czytałaś łzy napłyneły ci do oczu i dwie łzy spadły na wyświetlacz telefonu.
Położyłaś delikatnie telefon na łóżku a sama zeszłaś na dół żeby wyjść normalnie przez drzwi nie chciało ci się wyskakiwać oknem.
Zeszłaś po cichu na dół i widziałaś bakugo zalewającego herbate*#t.i#
Nie musisz narazie*i wyszłaś lekko trzaskając drzwiami.
Po przejsciu przez drzwi domu chłopaka postanowiłaś poprostu popiec przed siebie a tak dosłownie do uraraki**biegłaś koło fontanny w parku gdy nagle zostałaś zamknięta w klatce z lodu.
Z krzaków wykłonił się dwukolorowy chłopak*#todorki#
Radze ci wrócić czym prędzej zanim Endeavor się obu...*nie dokończył bo odwróciłaś się do chłopaka a on zobaczył łzy spływające po twojej twarz.
W tej chwili wypuścił cie z krainy lodu i do ciebie podszedł*#todoroki#
byłaś u Bakugo rozłumiem#t.i#
Nie byłam u brata? Starego opiekuna? Kirato...
Dlaczego myślisz że u bakugo?#todoroki#
Połowa klasy uważa was za pare*gdy shoto wypowiedzoał te słowa oparłaś głowe o jego klatke piersiową i zaczełaś delikatnie płakać*
#todoroki#
Dobrze nie tłumacz się choć po prostu do domu{T.i}
Jakiego kurwa mać domu
MÓJ DOM OKAZAŁ SIĘ NIE BYĆ MOIM DOMEM*#T.I#
Dobra już~time skip godzina 6.00~
*usłyszałaś dobrze ci znany budzik telefonu*
#t.i#
Kuziwa wyłączcie to*obruciłaś się na plecy i przy okazi spadłaś z łóżka*
#shoto#
Uważaj*przed tobą stał ubramy w mundurek chłopak*
#t.i#
O której ty wstałeś?#shoto#
Przed chwilą i wyjasni mi jedną rzecz w jaki sposób cie obudził budzi a naprzykład talerze od perkusi już nie?#t.i#
Jakie perkusi#shoto#
Szturchałem sie w ramie ale ty spałaś
Biłem cie poduszką ale nadal nie
I w końcu wziolem jakieś pokrywki z kuchni i zaczołem walic nimi o siebie ale nadal spałaś
Ale przyciszony budzik już cie bez problemu obudził?!*patrzyłaś na niego z szeroko otwartymi oczami*
#shoto#
Oraz ubierz się...*w tej chwili zobaczyłaś siebie w samej bielizine*
*spojrzałaś na niego s przerażeniem*
#shoto#
Spokojnie rozebrałem cie do bielizny żebyś nie spała w ubraniach#t.i#
Uh okej...możesz wyjść?*chłopak bez słowa wyszedł z pokoju a ty się zaczełaś ubierać*
~time skip 7.07~
*jadłaś śniadanie przy obszernym stole siedziałaś koło shoto.
Jadłaś płatki a cisza która wam towarzyszyła stawała się dla ciebie coraz bardziej krępująca**w kilka minut zjadlaś płatki i odniosłaś miske do kuchnizalałaś ją wodą i poszłaś usiąść do stołu*
*usiadłaś i bez słowa wyciągnełaś telefon i zaczelaś przeglądać instagrama do chwil gdy trafilaś na pewne zdjęcie na koncie* uraszmaty
(Nic na serio lubie ją takie przezwiska tylko na napianie książki),,zdjęcie:
(Sorry jak się nie załadowało)
{T.i}
No chyba zaraz zwróce śniadanie*#shoto#
Musimy już wychodzić;#&#£÷£÷£÷(#?',jdnddd
Nowy rozidział przepraszam za błędy tak odrazu ale okazało sie że mam poważny problem z ortografią
Mam nadzieje że to was nie zniechcęci do czytania moich książekPapa...
~MamaBedzieZla
CZYTASZ
[PORZUCONE] Życie które wyśnisz //Katsuki Bakugo
Romance//wyszłaś naga z łazięki nie zakrywając się niczym i nadodatek żeby go troche podkurwić przed wyjściem oblałaś się jeszcze wodą żeby powoli spływała po twoim ciele kiedy bakuś będzie sie na ciebie patrzył// -KochankaPrawniczka//