29*

355 18 16
                                    

#toga#
Dobra to idziemy tylko ja rączka nie spi to będzie problem bo on nam nie pozwoli wyjść

*toga uchyliła delikatnie drzwi i tak jak sie spodziewałyście tomura nie spał*

#t.i#
Mam pomysł...

*15 Minut później*

#toga#
Jezus właś tam

#t.i#
Nie krzycz bo tomura przyjdzie

#toga#
JEZUS TO WEJDZ DO TEGO

#t.i#
Okej weszłam zasuń do końca

____________________________

#toga#
Wychodze po zupke chinską!
Wracam za 3 godziny!

#tomura#
Po co ci ta waliska?

#toga#
No musze jakoś zapakować te zupki?

#tomura#
Dobra ić

#toga#
Biore twój portwel narazieeeeeee

*szybko wybiegła z kryjów z waliską.
Toga schowałaś się za jakimś budynkiem żebyś mogła wyjść z walizki*

#toga#
Nie sądziłam że to wypali ale to był zajebisty pomysł.
No ale gdzie byś chciała iść...

*tym czasem u katsukiego*

{Bakugo}
JĄ DOSZCZĘDNIE POJEBAŁO.
ONA CHCE DOŁĄCZYĆ DO BANDY TYCH NIEDOJEBANYCH PEDAŁÓW?!

już nigdy nie odzyskasz mojego szacunku do ciebie T.I to ci moge obiecać*

#bakugo#
Japier już nie moge tu siedzieć!
Nie z tą wiadomością co ta idiotka zrobiła

*zaczołem się wiercić i starać się w jakiś sposób uwolnic z tych kajdanek...udało mi się po chwili nie zrobiłem tego za głośno żeby nikt sie nie połapał. *

#bakugo#
No de ile nawet nie potrafią mnie dobrze złapać i uwięzić...
Dobra trzeba rozjebać ścianę i zajebać tą tempą idiotke.

*użyłem swojej mocy i zrobiłem to co musiałem rozjebałem całąsciane jestem pewny że ten huk hyło słychać w całej kryjówce ale to już nie mój problem.
Moim problemem jest to że T.i gdzieś uciekła z tą niedojebaną blondyną.
Musze znaleść t.i z pewnością są w lesie zbyt dobrze znam t.i żeby o tym nie wiedzieć*

*powrót do togi i t.i*

#toga#
No jak by rączek się dowiedział że nas nie ma to nie liczmy na to że byśmy obie żyły.

#t.i#
Hah prawda

*siedziałyście obie pod drzewem i oglądałyście gwazdy na niebie które już powoli gasły z powodu wschodząceko powoli słońca.*

*30 minut później*

#toga#
Daj mi swoją ręke

#t.i#
Czekaj co?
Po co

#toga#
Najprościej w świecie daj

*tak jak cie prosiła blondynka podałaś jej swoja ręke ta na nią założyła bardzo obcisłą brazoletke i po kilku milisekundach poczółaś niemiłosoerny ból w właśnie tej ręce*

#t.i#
C-co ty zrobiłaś?

#toga#
Hihihi
Jak myślisz mi ufać nie powinnaś jak to nie jeden mówił.
Mysisz że ja bym stała po twojej stronie branzoletka którą masz na ręce z każdą sekundą zabiera ci troche krwi jak i twojej mocy.
Jeśli uda mi sie ciebie wkręcić dostane nagrode...I TO SOE WŁAŚNIE STAŁO

#t.i#
Jaka nagroda?
Moja moc, krew?
Zaufani-

*za sobą poczułaś wybuch który najpropodobniej najleżał właśnie do bakugo.
Za twoich pleców ukazał sie blond włosy agresywny pies który krzycząc jakieś niezrozłumiałe słowa żuca się z wybuchami na toge.
Dziewczyna się rozproszyła i ten ją bardzo łatwo pokonał lub nie...
Gdy dym opadł to nie było ani cała ani śladu po himiko.
Ty za to czułaś się coraz gorzej brazoletla zaciskała się ostrymi kolcami jeszcze bardziej na twojej ręce czółaś kilka emocji na raz ból złość zidziwienie i wdzieczność
Nie byłaś w stanie niec powiedzeć twoje ciśnie spadało w zaskakująco niebezpiecgznym tępie a bicie twojego serca zanikało.*

#t.i#
Baku-

#bakugo#
KURWA IDIOTKO CO CI CO TY MASZ NA RĘCE OEAZ CO JEST Z TWOJĄ RĘKĄ

#t.i#
Ty ty płaczesz-?

#bakugo#
CICHO WRACASZ ZE MNA DO UA

*wzią cie na ręce i zaczą biec przez las nie jedna jego łza spadła na twoją szyje było to dziwne lecz przyjemne uczucie*

#t.i#
CZEKAJ NIE JA NIGDZIE Z TOBĄ NIE IDE SPIERDALAJ

*zaczęłaś się szarpać na jego rękach a jego uścisk był coraz mocniejszy*

#bakugo#
JA?! JA CI CHCE POMÓC IDIOTKO TO TY CHCIAŁAŚ DOŁĄCZYĆ DO ZŁOCZYŃCÓW TO JA NA CIEBIE POWINIENEM WRZESZCZEĆ WYDZIERAĆ MORDĘ AŻ NA TWOJEJ BUZI ZACZĘŁY SPŁYWAĆ ŁZY.

#T.I#
ŁZY?! TY DO MNIE CHOLERO MÓWISZ ŁZY CHCIAŁAM ZDOBYĆ ZAUFANIE TYCH DEBILI ABY ZDOBYĆ CHOCIASZ CZĘŚĆ ICH PLANÓW ALE NIE PAN IDEALNY I WIECZNIE KUREWSKO NIEZADOWOLONY MUSIAŁ JAK WSZYSTKO SPIERDOLIĆ SWO-

*chłopak się zatrzymał bo usłyszał że przerwałaś swoją wypowiedź zerkną na ciebie z pogardą widział zamknięte twoje oczy i praktycznie załą zakrwawioną rękę zbierało mu się ewidętnie na łzy*

#???#
Radzimy wam wrócić a nikomu nic się nie stanie.
Radzę ci szybko podiąć decyzje ponieważ w lesie zaczeło się palić wrócenie do kryjówki jest twoim najrozsądniejszym wyjściem bo nie wmawiaj sobie że ta dziewczyna dożyje 20 minut

#bakugo#
No TY SOBIE CHYBA KPISZ TO ŻE KURQA MASZ JAKĄŚ ŚMIERDZĄCĄ I ZAPOCONĄ ŁAPE NA TEJ SZATAŃSKIEJ MORDZIE NIE DAJE CI PRAWA GŁOSU WIĘC RADZĘ CI ZDJĄĆ JEJ TO Z RĘKI JEŻELI CHCESZ PRZEŻYĆ

#Tomura#
Jak wolisz się spalić w tym lesie twój wybór tylko pamiętaj nie uwolisz się z pułapki

*na nogach bakugo było widać metalowe coś które wbyłały ostrza w jego nogi na których już zawitała krew*

#tomura#
Have a nice death

_______________________________

Hej prawdopodobnie wracam do wattpada
MAM nadzieję że nie zapomnieliśćie o tej książce i że będzie taka sama aktywność jak wcześniej
I mam jeszcze jedną wiadomość natomiast zbliżamy się do 10 tyś odczytów i jesteśmy na 1 miejscu w #bakugoxreader jestem mega zadowolona i z tego powodu mam plan napisać lemonka chyba że macie inne pomysły💖😍💋

Miłego dnia wieczoru nocy
Oraz wesołej Wielkanocy 🐇🥚💝

[PORZUCONE] Życie które wyśnisz //Katsuki Bakugo Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz