~#Akari#~
~kirato wyjdź jeszcze na chwile~#kirato#
Dlaczego też chyba jestem wtajemniczony#t.i#
KUZIWA WYJDŹ#Akari#
T.i ej nie musisz się unosić bart się o ciebie martwi bo to nie jest mały problem.
Wiec że jak zostaniesz matką wielka odpowiedzialność spadnie właśnie na ciebie tylko na ciebie poweważ ten chłopak najprawdopodobniej chce zostać bohaterem*zacisnełaś pięść a twój brat szybko wybiegł z pokoju bo wiedział że jestes teraz w stanie zabić ale zamiast tego prztuliłaś się do Akari.
Dziewczyna się zdiwiła ale odwzajemniła uścisk.
Kirato po cichu wszedł do pokoju i zrobił wam zdjęcie na którym było widać twój lekki uśmiech*#t.i#
Dziękuje powoadomie was jak go będzie ale musze już wracać do akademika#Akari#
Odwieziemy cie#t.i#
Naprawde nie musicie*zanim cokolwiek jeszcze powiedzieć kirato trzymał cie na rękach i niósł cie do auta.
Posadził cie na tylnym siedzeniu a Akari usiadła koło ciebie.*~time skip przy akademiku~
#kirato#
Pamiętaj t.i...
Nigdy się nie poddawaj
I musze powiedzoeć ci jeszcze jedną rzecz...ja i Akari za 5 dni lecimy do USA na cały miesiąc...#t.i#
Świetnie informujesz mnie dopiero teraz i mi mówisz że to ja jjestem nieodpowiedzialna narazie...#kirato#
Ale nie obra-#Akari#
Daj jej czas musi sobie wszystko poukładać w życiu.*patrzyłaz jak kirato i akari odjeżdzają
I po chwili sama ruszyłas do wejścia do akademika**weszłaś i zobaczyłaś całą klase siedzącą przy stole*
#Iida#
T.i t.n nie powiadomiłaś nauczycieli że opuszczasz akademik*cała klasa (poza bakugo i uraraki)
Podbiegła do ciebie i zalała cie pytaniami*#mina#
T.i gdzie byłaś#todoroki#
Nic ci nie jest#izuku#
Złoczyńcy cie zaatakowali?!#t.i#
Nic mi nie jest żyje ani słoczyńcy.mnie nie zaatakowali a teraz dajcie mi spokój*ignorując klase pobiegłaś do pokoju który dzieliłaś z bakugo*
*odworzyłaś drzwi i zobaczyłaś bakugo leżącego bez koszulki na łóżku z nosem w telefonie*
*żuciłaśm torbą na łóżko i wyszłaś z pokoju*
*wziełaś jedynie telefon i napisałaś do kirishimy żeby przyszedł do twojego pokoju*
🦈 shark 🦈-przyjdź do mnie do pokoju musimy porozmawiać
-już ide
*schowałas telefon i weszłaś spowrotem do pokoju.
Po pięciu minutach usłyszałaś pukanie drzwi*#bakugo#
T.i OTWÓRZ DRZWI!#T.I#
NIE WYDZIRAJ PIZDY JEBAŃCU#bakugo#
NIE MÓW MI CO MAM ROBIĆ BO MOŻESZ TEGO POŻAŁOWAĆ!*otworzyłaś drzwi i zobaczyłaś czerwono włosego chłopaka*
CZYTASZ
[PORZUCONE] Życie które wyśnisz //Katsuki Bakugo
Roman d'amour//wyszłaś naga z łazięki nie zakrywając się niczym i nadodatek żeby go troche podkurwić przed wyjściem oblałaś się jeszcze wodą żeby powoli spływała po twoim ciele kiedy bakuś będzie sie na ciebie patrzył// -KochankaPrawniczka//