#t.i#
Myhm tak tak*nie wstałaś nadal z krzesłas siedziałaś i wpatrywałaś się w telefon z lekko zamoczonymi oczami w łzach.
Niby wiedziałaś od wczoraj że są parą ale nie mogłaś przyjąć tej wiadomości do siebie*#shoto#
Halo słyszysz IDZIEMY*wtedy lekko podirytowany chłopak wyrwał cie z transu w tej chwili wstałaś złapałaś za torbe i wybiegłaś za drzwi*
*szliście bez słowa shoto patrzył w telefon i ewidętnie z kimś pisał a ty szłaś zrezygnowana z rękami w kieszeni i patrzyłaś w chodnik*
#shoto#
Ej co ci jest od wczoraj jakoś się zmieniłaś#t.i#
He?
Co a nie wszystko w dobrze~time skip. W szkole~
*szłaś do swojej ławki gdy nagle na ciebie skoczył sam kaminari*
#denki#
ŻONA ŻYJE#T.I#
MONSZ JA ŻYJE!#denki#
Dlaczego mnie zostawiłaś#t.i#
nie ważne ważne jest to że żyjeee idziemy na lody*leżwłaś na ziemi a kaminari na tobie a cała klasa patrzyła na was jak na debili a uraraka szczególnie na ciebie z takim obrzydzeniem*
*w końcu zaczeło ci przeszkadzać jej spojrzenie*
#t.i#
Coś nie pasuje!?#uraraka#
He?
Mi? Niee wysztko super szczególnie dlatego że tobie jest źle*ścisnełaś ze złości ręke kaminerjego który uronił małą łze.
Za to ty wstałaś i poszłaś w strone urarakai**pociągnełas ją za rękaw i wyszłaś z nią z klasy*
#t.i#
MI KURWA W ŻADEN SPOSÓB NIE JEST ŹLE MI NAWET KURWA JEST WSPANIALE ŻE TEN PIERDOLNIĘTY BLONDYN BAWI SIĘ TWOIMI UCZUCIAMI#uraraka#
Prosze t.i nie bądz zazdrosna bo i tak nie masz ze mną szans poprostu bakugo wybrał ładniejszą*w tej chwili złapałaś dziewczyne za szyje i podniosłaś w góre*
#t.i#
Jeśli mam być szczera...u mnie w życiu było bardzo dużo niepowodzenia więc do jasnej cholery przymkni morde i nie wtrącaj się w moje życie
NIE MUSZE BYĆ ZAZDROSNA ŻE CHODZISZ Z TYM JEBNIĘTYM AGRESOREM MI TO KUZIWA SPŁYWA ale nie ty mi na to nie pozwalasz*włączyłaś w ręce ogień i udeżułaś urararake w policzek.
Ona upadła na ziemie.*#t.i#
Mam nadzieje że będziemy walczyć...
O oraz radze żeby to zostało po między nami przyjaciółko*żucilaś nią o ziemie.
Dziewczyna miała całą siną buzie i przekrwioną szyje**wróciłas do klasy.
Za chwile zaczynała się lekcja więc usiadłaś do ławki i zaczełaś bazgrolić coś w zeszycie**wtedy do klasy wszedł blondyn.
Nie zwracałaś zbytnio na nieho uwagi gdy nagle udeżył wybuchami o twoją ławke*#t.i#
yes princess?*chłopak nic nie powiedział tylko rzucił w ciebie jakąś zwiniętą kartką i ruszył do swojej ławki*
*jak chłopak usiadł ty otworzyłaś kartke na której było napisane:
,,przyjć do mnie do pokoju o 22.00 tak jak wcześniej"
*odwróciłaś się w strone chłopaka i kiwnełaś głową na znak zgody*
CZYTASZ
[PORZUCONE] Życie które wyśnisz //Katsuki Bakugo
Romance//wyszłaś naga z łazięki nie zakrywając się niczym i nadodatek żeby go troche podkurwić przed wyjściem oblałaś się jeszcze wodą żeby powoli spływała po twoim ciele kiedy bakuś będzie sie na ciebie patrzył// -KochankaPrawniczka//