21*-ciąża?

543 17 1
                                    

#t.i#
Myhm tak tak

*nie wstałaś nadal z krzesłas siedziałaś i wpatrywałaś się  w telefon z lekko zamoczonymi oczami w łzach.
Niby wiedziałaś od wczoraj że są parą ale nie mogłaś przyjąć tej wiadomości do siebie*

#shoto#
Halo słyszysz IDZIEMY

*wtedy lekko podirytowany chłopak wyrwał cie z transu w tej chwili wstałaś złapałaś za torbe i wybiegłaś za drzwi*

*szliście bez słowa shoto patrzył w telefon i ewidętnie z kimś pisał a ty szłaś zrezygnowana z rękami w kieszeni i patrzyłaś w chodnik*

#shoto#
Ej co ci jest od wczoraj jakoś się zmieniłaś

#t.i#
He?
Co a nie wszystko w dobrze

~time skip. W szkole~

*szłaś do swojej ławki gdy nagle na ciebie skoczył sam kaminari*

#denki#
ŻONA ŻYJE

#T.I#
MONSZ JA ŻYJE!

#denki#
Dlaczego mnie zostawiłaś

#t.i#
nie ważne ważne jest to że żyjeee idziemy na lody

*leżwłaś na ziemi a kaminari na tobie a cała klasa patrzyła na was jak na debili a uraraka szczególnie na ciebie z takim obrzydzeniem*

*w końcu zaczeło ci przeszkadzać jej spojrzenie*

#t.i#
Coś nie pasuje!?

#uraraka#
He?
Mi? Niee wysztko super szczególnie dlatego że tobie jest źle

*ścisnełaś ze złości ręke kaminerjego który uronił małą łze.
Za to ty wstałaś i poszłaś w strone urarakai*

*pociągnełas ją za rękaw i wyszłaś z nią z klasy*

#t.i#
MI KURWA W ŻADEN SPOSÓB NIE JEST ŹLE MI NAWET KURWA JEST WSPANIALE ŻE TEN PIERDOLNIĘTY BLONDYN BAWI SIĘ TWOIMI UCZUCIAMI

#uraraka#
Prosze t.i nie bądz zazdrosna bo i tak nie masz ze mną szans poprostu bakugo wybrał ładniejszą

*w tej chwili złapałaś dziewczyne za szyje i podniosłaś w góre*

#t.i#
Jeśli mam być szczera...u mnie w życiu było bardzo dużo niepowodzenia więc do jasnej cholery przymkni morde i nie wtrącaj się w moje życie
NIE MUSZE BYĆ ZAZDROSNA ŻE CHODZISZ Z TYM JEBNIĘTYM AGRESOREM MI TO KUZIWA SPŁYWA ale nie ty mi na to nie pozwalasz

*włączyłaś w ręce ogień i udeżułaś urararake w policzek.
Ona upadła na ziemie.*

#t.i#
Mam nadzieje że będziemy walczyć...
O oraz radze żeby to zostało po między nami przyjaciółko

*żucilaś nią o ziemie.
Dziewczyna miała całą siną buzie i przekrwioną szyje*

*wróciłas do klasy.
Za chwile zaczynała się lekcja więc usiadłaś do ławki i zaczełaś bazgrolić coś w zeszycie*

*wtedy do klasy wszedł blondyn.
Nie zwracałaś zbytnio na nieho uwagi gdy nagle udeżył wybuchami o twoją ławke*

#t.i#
yes princess?

*chłopak nic nie powiedział tylko rzucił w ciebie jakąś zwiniętą kartką i ruszył do swojej ławki*

*jak chłopak usiadł ty otworzyłaś kartke na której było napisane:

,,przyjć do mnie do pokoju o 22.00 tak jak wcześniej"

*odwróciłaś się w strone chłopaka i kiwnełaś głową na znak zgody*

[PORZUCONE] Życie które wyśnisz //Katsuki Bakugo Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz