(a/n miłego czytania skarbeńki)
Leżeliśmy tak do godziny 14:00 rozmawiając ze sobą o wszystkim i o niczym. Dowiedziałem się o Seonghwie naprawdę wiele. Na przykład, że nie lubi kurzu i bałaganu, choć mogłem to zauważyć ponieważ jego mieszkanie było czyściutkie w porównaniu do mojego.
Wziąłem swój telefon do ręki w celu zobaczenia czy ktoś się do mnie nie dobijał.
Rozszerzyłem oczy gdy zobaczyłem 10 nieodebranych połączeń od mamy i dwa od Woo.No tak, zapomniałem powiedzieć, że jestem u Seonghwy.
Czekaj czekaj... Co ja im powiem jak wrócę!?
Mama napewno się o to spyta. I co ja jej odpowiem?! Cześć mamo byłem na weekend u psychologa znaczy już mojego chłopaka.
W ogóle jak to brzmi?Popatrzyłem na Seonghwe z lekkim przerażeniem podając mu swój telefon żeby mógł zobaczyć te wszystkie nieodebrane połączenia. Spuściłem głowę czując jak moje oczy wypełniają się łzami. Po chwili poczułem jak dłoń Hwy lekko klepie mnie po plecach.
– Jak ja im to powiem? – zaszlochałem opierając się głową o swoje kolana
– Najlepiej prawdę.
Szybko spojrzałem w oczy starszego.Prawdę? Żartujesz sobie?
– Żartujesz? Moja mama chyba by mnie z domu wywaliła jakby się dowiedziała, że wolę chłopaków. Muszę coś wymyślić.
– Yeoś, kochanie – zaczął spokojnie – radzę ci powiedzieć prawdę niemal odrazu. Pamiętaj, że kłamstwa kiedyś się wydadzą. Jak chcesz to mogę iść z tobą, to ja mogę twojej mamie wszystko wytłumaczyć.
– Naprawdę? Dziękuję Hwa.
Wstałem i poszedłem do łazienki w celu ogarnienia się. Po mnie wszedł Seonghwa.
Żeby nie marnować czasu zszedłem na dół by zrobić coś do jedzenia. Nie umiałem gotować jak brunet, dlatego zrobiłem kanapki.
Ułożyłem je starannie na talerzu i postawiłem je na stole w salonie.
Po jakiś 10 minutach razem z Seonghwą jedliśmy przy rządzone prze że mnie śniadanie.Gdy Seonghwa zajmował się czym w kuchni ja wróciłem do jego sypialni i zabrałem swój plecak i poszedłem na dół.
– Seo, chyba już czas iść – powiedziałem trochę z obawą co stanie się potem gdy wrócę do domu
– Tak, tak już idę skarbie.
Razem z chłopakiem ubraliśmy się i wyszliśmy z domu Parka.
Całą drogę spędziliśmy w ciszy, ale nie była ona nie komfortowa. Seonghwa skupił się na prowadzieniu samochodu, a ja podziwiałem krajobraz zza okna.Udaliśmy się do drzwi wejściowych mojego mieszkania. Otrzymałem je pomału, tak aby nie narobić hałasu. Wszedłem do środka wraz z moim chłopakiem i odrazu ściągając buty i kurtki.
– Mamo, wróciłem.
Niemal odrazu przed nami pojawiła się moja rodzicielka.
– Yeosang, skarbie, kim jest ten chłopak?...
🌼 🌼 🌼
안녕하세요 여러분!!!
W końcu udało mi się napisać ten rozdział ❤️
Ogólnie to umarłam bo Seonghwa w sesji Noir
I nie mogę się doczekać comebacku ATEEZ ❤️
Miłego dnia lub wieczorku
사랑해요 ♥
CZYTASZ
Love? || Seongsang
Fanfiction[ POPRAWKI ] A co jeśli nowo poznany chłopak okaże się być nowym psychologiem w szkole Yeosanga? Korean : 사랑? || 성상