*6*

714 44 15
                                    

Usłyszawszy dzwonek do drzwi
Szybko zbiegłem po schodach i otworzyłem drzwi.
W nich zobaczyłem Wooyoung'a z dwoma siatkami przekąsek na dzisiejszy maraton.

- Cześć Woo - przywitałem się i przesunąłem się tak, by mógł wejść do środka.
- Cześć,Yeoś, co tam u ciebie? - spytał na wejściu blond włosy odkładając torby na blacie w kuchni.
- Jakoś się żyje, a u ciebie?
- tak samo - odwrócił się twarzą do mnie i się uśmiechnął.

-Nie rozpakowuj tego tutaj tylko idź z tym do mojego pokoju i tam to zrób - powiedziałem kiedy zobaczyłem, że Wooyoung zaczyna rozpakowywać przekąski.
- Idź, idź !! - popędziłem go -a ja zaraz przyniosę jakieś miski i kubki.
- Dobrze, już dobrze, zrozumiałem za pierwszym razem -zaśmiał się Woo.

Kiedy Woo znikł mi z pola widzenia podszedłem do szafek i wyciągnąłem z nich trzy miski i dwa kubki. Dla mnie różowy a dla Wooyoung'a fioletowy.
Wbiegłem na górę gdzie już siedział Woo z otwartymi paczkami Lay's'ów i moim laptopem.
Przesypaliśmy chrupki do misek i nalaliśmy sobie sok pomarańczowy do swoich kubków.
- To którą część minionków oglądamy? - zapytałem towarzysza ponieważ to on przeważnie wybiera co oglądamy.
- Jak to którą? - popatrzył się na mnie z niedowierzeniem - Oglądamy wszystkie! - krzyknął z radością. Uśmiechnąłem się słysząc odpowiedź.

Wstałem z mojego wygodnego łóżka w celu zgaszenia światła. Podszedłem do wyłącznika/włącznika światła i wyłączyłem je.
Wróciłem do łóżka, a Woo włączył bajkę.

------

Skończyliśmy oglądać Minionki, więc wraz z Wooyoung'iem stwierdziliśmy, że teraz obejrzymy Krainę Lodu.

- MAM TĘ MOC, MAM TĘ MOOOOC!!! - śpiewaliśmy razem, choć śpiewaniem tego nie da się nazwać.
- O TO JAAA, STANĘ W SŁOŃCU DNIAAAA... - w tym momencie przerwało nam dźwięk powiadomnia pochodzące z mojego telefonu.
Wziąłem urządzenie do ręki i je włączyłem.
Zobaczyłem, że Seonghwa do mnie napisał. Ale czego chciał ode mnie o 2 w nocy?

Parkhwa
Hej Yeosang (◡ ω ◡)

Przepraszam, że piszę o tak później porze, ale mam pytanie do ciebie.

Do jakiej szkoły chodzisz?

Przepraszam, że o to właśnie pytam ale nie daje mi to spokoju

- To ten facet z tej stronki? Emmm Seonghwa? - zapytał się Woo, który zajrzyj przez moje ramię do telefonu.

Przytaknąłem mu, że się zgadzam
- Czego on chce od ciebie o tej porze?
- Ahhh, nie ważne - machnąłem ręką dając mu znak żeby się tym nie przejmował- wróćmy do oglądania - odłożyłem telefon na szafkę nocną, ułożyłem się wygodnie i wróciliśmy do oglądania bajki.

-------

Obudziły mnie promienie słońca padające przez nie zasłonięte okno.
Dopiero po chwili zorientowałem się, że spałem na brzuchu Wooyoung'a. Szybko się podniosłem przez co zakręciło mi się w głowie.
Popatrzyłem na Woo. Wygląda słodko i niewinnie kiedy śpi. Zawsze jest głośny, marudny w niektórych sprawach i czasami denerwujący, ale jak chce to umie się zaopiekawać drugą osobą. Jak śpi wygląda jak całkiem inna osobą.

To skarb mieć takiego przyjaciela -pomyślałem.

Wstałem jak najdelikatniej żeby nie obudzić jeszcze śpiącego chłopaka i skierowałem się na dół żeby zrobić jakieś śniadanie.
Pomyślałem, że nie będę robić czegoś skomplikowanego, więc zrobiłem pancake z bitą śmietaną.

🌼🌼🌼

Na początku mojego przemówienia końcowego chce was poinformować, że piszę w tym stylu pierwszy raz 😅
Z interpunkcji nie jestem za dobra 😂

Ale pomijając~

Chciałabym was prosić żebyście dawali duuuuzio miłości Woo💕przez to co się dzieje teraz 🥺

Mam nadzieję, że KQ szybko załatwi sprawę

Miłego dnia/nocy ~~

Love? || Seongsang Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz