*17*

339 19 21
                                    

POV YEOSANG.

Siedziałem z MOIM chłopakiem na swoim wygodnym łóżku. Zaczęliśmy gadać o różnych rzeczach.

Jak zwykle.

Rozmawialiśmy dopóki charakterystyczny dźwięk przychodzącej wiadomości nie rozprzestrzenił się po pokoju. Oczywiście to był dźwięk z mojego telefonu.
Złapałem za urządzenie i popatrzyłem kto do mnie napisał.
Jak nikt inny był to Jung Wooyoung.

Woonie 💚
HEJJJJJ
Może się dziś spotkamy wieczorem na spacer?
Co ty na to Yeo?

Yeoś ⭐
Hmmm... Dziś?
Poczekaj chwilkę

- Um... Wooyoung pyta czy wyjdę z nim dziś na spacer wieczorem - powiedziałem ostrożnie. Nie chcę zostawić Seonghwy, ale też nie chce odmawiać Wooyoung'owi - Ale nie chce cię zostawiać.

- Mną się nie przejmuj. Rozumniem. Kiedy ja byłem w twoim wieku... - niestety, Seonghwa nie dokończył ponieważ przerwał mu mój głośny śmiech.

Popatrzył się na mnie zakłopotany.

- Kiedy ja byłem w twoim wieku - powtórzyłem imitując jego niski głos słowa, które wypowiedział raptem kilka sekund temu śmiejąc się jeszcze bardziej.

Kiedy do chłopaka dotarło co się aktualnie dzieje sam zaczął się cicho śmiać.

Kiedy uspokoiłem się popatrzyłem na Seo. Jego policzki były calusie różowe.

Przeurocze ~

Chwyciłem telefon i szybko odpisałem przyjacielowi.

Yeoś ⭐
No mogę wyjść

Woonie 💚
No i fajnie.

Yeoś ⭐
O której i gdzie się spotykamy?

Woonie 💚
18 w parku, na naszej ławce

Yeoś ⭐
Okej do zobaczenia

- Umówiliśmy się na 18:00.

– Czyli masz jakieś 30 minut na ogarnięcie się i przyjście na miejsce.

Rozszerzyłem oczy. Jak 30 minut?!!!!
Szybko popatrzyłem na zegarek i faktycznie była 17:29, czyli jak powiedział Hwa 30 na ogarnięcie się.

Zerwałem się z łóżka i pobiegłem do łazienki.
Przemyłem twarz, umyłem zęby, poprawiłem lekki makijaż, zmieniłem ubrania. Zajęło mi to z 15 minut.

Wyszedłem z łazienki, zacząłem się rozglądać się po pokoju za Seonghwą, ale wyparowało go.
Zbiegłem na doł. Też go nie było.

– Jeśli szukasz swojego przyjaciela to przed chwilą wyszedł mówiąc, że już musi wracać do siebie – usłyszałem głos matki.

– Dzięki – ubrałem szybko buty, zabrałem kurtkę i wyszedłem.

Miałem tylko 5 minut żeby dotrzeć do umówionego miejsca, więc zacząłem iść szybciej niemal biec tylko po to by zdążyć.
Dotarłem na miejsce 2 minuty spóźniony.
Zacząłem się rozglądać za Woo, który powinien już być.

Ale to  co zobaczyłem sprawiło, że zacząłem płakać.










🌼 🌼 🌼

안녕하세요 여러분!!!

Ale wy mnie za to znienawidzicie 😊

Fireworks jest nie do opisania po prostu BULNOR-I YA!!!!

Przez to mam 4 Wreckerów w ateez dziękuję ❤️

Kocham The Leaders 💚

Bardzo Wam dziękuję za ponad 1k wyświetleń 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕

Kocham Was wy moje bubusie ❤️

Miłego dnia / wieczoru ❤️

사랑해요 ㅎㅎ

Love? || Seongsang Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz