- Będę bardzo tęsknić - przytuliłam mocno ojca
-Ja też skarbie, pisz do mnie, dobrze -pogłaskał mnie po włosach i pocałował w czoło.Przekroczyłam próg sali i skierowałam się w stronę mojego domu. Usiadłam na samym końcu i niecierpliwie czekałam aż pójdę do swojego dormitorium. Sala powoli się zapełniała,było już po przydzieleniu pierwszaków. Głośno westchnęłam i lekko przymknęłam powieki.
- Jeśli myślisz że nie wiem jak za mną stoisz to się grubo mylisz- warknęłam
- Skąd wiedziałaś że stoję za tobą?- zapytał chłopak
- Bo cię już znam, Shawn- odwróciłam się i spojrzałam na jego zdziwioną twarz
- Czemu tu siedzisz? Choć usiądziesz z nami- zaproponował
- Nie mam ochoty- odparłam chłodno
- Czemu? Nie uważasz że nasze relacje się popsuły pod koniec roku?
- Zauważyłam i to bardzo dobrze- syknęłam
- Przepraszam nie chciałem wtedy tak zareagować, ale byłem w szoku naprawdę - próbował się tłumaczyć
- Idz muszę przemyśleć - powiedziałam do niego, a on jedynie pokiwał głową
- Na co się gapisz- warknęłam do jakieś dziewczyny która patrzyła na mnie , a ta od razu zaczęła patrzeć w innym kierunku.
Dyrektor wstał i zaczął swoja przemowę, pogratulował pierwszakom przydziału i przy okazji przedstawił nowego nauczyciela od Historii Magii i tym samym opiekuna Rogatego Węża - David Smith. Streścił szybko zasady obowiązujące w szkole i życzył nam dobrego na nowy rok szkolny.Rozejrzałam się po sali i zauważyłam Gomez i Duncana rozmawiających z jakaś małolatą, później natrafiłam wzrok na Charliego który siknął mi głową, ja odpowiedziałam mu tym samym. Czułam na sobie spojrzenie moich znajomych którym zbytnio się nie przejęłam i jak nigdy nic spokojnie jadłam kolację. Po skończonej kolacji szybko udałam się do dormitorium w tym roku dzieliłam pokój z Emmą. Otworzyłam kufer i zaczęłam się rozpakowywać, do pokoju weszła Emma i niepewnie powiedziała cześć i szybko zajęła się sobą. Wypuściłam kruka z klatki aby trochę polatał, a w tym czasie udałam się do łazienki. Spojrzałam w lustro i mogę lekko powiedzieć że zmieniłam się z wyglądu,trochę poszłam w górę, a moje włosy stały się dłuższe i lekko pociemniały. Po prysznicu szybko przebrałam się w spodenki i zielony top i położyłam się na łóżku, Emmy nie było w pokoju, zapewne gdzieś wyszła, wzięłam ramkę ze zdjęciem i patrzyłam się nie ze smutkiem. Na zdjęciu byłam ja, Ced, Draco i Alan. Byliśmy wedety w Wesołym miasteczku z tata Cedrika, to był bardzo piękny ciepły dzień, na samo wspomnienie zrobiło mi się ciepło na sercu.
- To gdzie idziemy najpierw?- zapytał podekscytowany Alan
- Może na kolejkę górską- zapytał Cedrik
- Dom strachów!- zapiszczał Draco
- A ty Patricio? Gdzie chciałabyś pójść?- zapytał ojciec Ceda
- Nie wiem?Może karuzela?- zaproponowałam, widząc dużą karuzelę z łańcuchami .
- Pat, karuzela jest dla małych dzieci- zaśmiał się Draco- Chodźmy na kolejkę górską będzie fajnie
- Tak się składa Draconie, że kolejka jest od 13 roku życia, więc wątpię że puszczą tak małego pryka jak ty - warknęłam w jego stronę
- Mi pozwolą- podniósł swój arystokratyczny podróbek
- A może pójdziemy na diabelski młyn?- zapytał Cedrik
CZYTASZ
Panna Snape / Córka Severusa Snape'a
FanficHistoria opowiada o życiu jedynej córki Severusa Snape'a który dla jej bezpieczeństwa zamiast posłać ją do Hogwartu wysyła do Ilvermorny. Czy panna Snape będzie również tam bezpieczna? Czy tajemnice skrywane przed nią ja zabija? Czy spotka prawdziw...