Miłość to zagatka historia Aidana Gallaghera

.

-jakby co to moich rodziców nie ma w domu będziemy sami chwilowo

Zdjęłam rolki i poszłam za nim do kuchni. Musieliśmy coca-colę i poszliśmy na górę. gdy byliśmy już blisko jego pokoju i przypomniało mi się że zostawiłam telefon na dole. Postanowiłam mu o tym nie mówić tylko sama poszłam.
Popatrzyłam na mój telefon SMS od mamy: gdzie jesteś przyjdź na 15
Oczywiście odpisałam jej że będę na 15:00.
Nagle usłyszałam że ktoś płaczę. Od razu przyszło mi do głowy że to Aidan. Biegłam szybko na górę i pobiegłam do pokoju.

Zobaczyłam chłopaka jak leży na brzuchu i płacze. Podeszłam do niego i nie wiedziałam co mam zrobić. Dlaczego położyłem się koło niego. Zaczęliśmy rozmawiać:
-co się stało?
-nic takiego
-powiedz i tak mi powiesz bo ja jestem taką osobą która tego tak nie zostawi.
-to najpierw mam do ciebie pytanie
-słucham-powiedziałam dosyć zaskoczona
-to jest pytanie które wymaga szczerej odpowiedzi czy chciałabyś być moją najlepszą przyjaciółką.
Poczułam i w sercu jakbym się unosiła gdzieś wysoko.
-tak oczywiście, A mógłbyś ty mi teraz odpowiedzieć na 2 pytania
-tak
-dlaczego płakałeś
-nie mogę ci tego wytłumaczyć
-było wczoraj jak weszłam do twojego pokoju