Rozdział 6

197 11 0
                                    

Jaką miałam ulgę gdy obudziłam się był to tylko sen zobaczyłam czy Aidan śpi i czy żyje. Wszytko było ok ale jak to ja musiała go obudzić.
Wstałam rano i Ola wraz z mamą zbierały się. Powiedziałam dowidzienia i weszłam do kuchni. Zrobiłam herbatę i zaniosłam do pokoju. Po lewej stronie w pokoju stała komoda i odstawiłam tam herbatę.
Popatrzyłam się w prawo i zobaczyłam jak Aidan stoi bez koszulki. Przez kilka sekund stałam jak kołek . On popatrzy się w moją stronę, a ja wyszłam i zamknęłam za sobą drzwi. Oparłam się o nie.
Później bałam się wejść ale po 10min weszłam i jego nie było. Myślałam że poszedł ale był w mojej łazience ja go nie zauważyłam. Nie zrobiłam nic głupiego i tylko zaczęłam czesać włosy.

Miłość to zagatka historia Aidana GallagheraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz