Zobaczyłam go siedzącego na krańcu łóżka. Zauważyłam że płacze. Siadłam przed nim i podałam mu telefon. On go rzucił na bok. Złapałam go za ręce i odsunęłam je, popatrzył się na mnie, a ja się uśmiechnęłam.
-powiedz o co chodzi? - powiedziałam
-o nic
-nie kłam zawsze o coś chodzi
-naprawne nic się nie stało
Puściłam go i zaczęłam się odsuwać. On zlapalm mnie znowu podniosły i położył na łóżku. Ja sobie usiadłam. Przytuliłam go od tyłku.
-co się stało
-caly czas mam w głowie że każdy będzie próbował cię odebrać, ponieważ moja ex może być zazdrosna.
-to ta ruda
-tak
-nie martw się ja sobie dam radę.
Wstał i chciała wyjść ale złapałam go za rękę.
-zostań bo boje się sama spać
-dasz sobie radę
-proszę cię
-dobrze-czego jesteś dalej smutny
-poprostu
-jest coś na rzeczy
-nie wydaje ci się
-napewno - zapytałam
-nie
-co jest
-teraz do mnie przyjeżdża kolega którego nie cierpię a on już kiedyś odbił mi dziewczynę.
CZYTASZ
Miłość to zagatka historia Aidana Gallaghera
RomanceW Los Angeles pojawia się piękna dziewczyna która nie jest sławna, ale zaledwie kilka dni później poznaje przyjaciela który staje się kimś więcej niż kolegą