Miłość to zagatka historia Aidana Gallaghera

..

-to nic nie znaczyło
-aha
-idziemy się przejść-zapytałam
-ok
Pomyśleliśmy o tym że weźmiemy koc poszliśmy do parku i szukaliśmy jakiegoś spokojnego miejsca. Po chwili znaleźliśmy w takie. przyszliśmy malutką ścieżką i weszliśmy nad jezioro. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy.ale w pewnym momencie coś mnie tknęło i popatrzyłam na telefon. Była godzina 14:20. Niestety musiałam już zbierać do domu. Aidan mnie odprowadził.
Gdy weszłam do domu poszłam umyć ręce i usiadłam to stołu. Nagle moja mama zaczęła mnie zagadywać:
-Karolina mam pytanie czy czyli i Aidan
-nie mam o nic tylko moim kolegą
-A mam do ciebie jeszcze jedną informację bo w tym tygodniu przyjeżdża moja koleżanka Agnieszka ze swoją córką.
Od razu pomyślałam że to będzie najgorszy tydzień moim życiu ponieważ córka tej pani kiedyś zrobiłam i wielką krzywdę.

późnym wieczorem gdzieś tak około 18:00 zadzwoniła moja mama do mamy Aidana. Zaprosiła ich na wieczornego grilla.