Następnego dnia w poniedziałek. Wykonałam swoją rutynę i pobiegłam szybko Aidana. Nawet nie chciałam zobaczyć tej zołzy. gdy otworzył mi drzwi nie patrzyłam na niego tylko szybko pobiegłam do jego pokoju.
Rzuciłam się na łóżko. Zaczęłam płakać. Aidan szybko przebieg i nie patrząc na swoją mamę zamknął drzwi.
Pociągnął mnie za ręce lekko i usiadłam. Do ciągną mnie jeszcze do krańca łóżka. Uklęknął i przytulił mnie w pasie.
Nagle znikąd pojawiła się mama Aidana.
-dzień dobry-powiedziałam
-witam-słysząc ten głos Aidan odepchnął się ode mnie
Mama chłopaka zaczęła się śmiać i wyszła.
Aidan zaczął krzyczeć:
-mamo to nie tak jak myślisz to tylko moja przyjaciółka
Popatrzyłam się na niego i uśmiechnęłam. Tym razem zamknął drzwi na klucz.
-mam dość już mojej mamy
-czego niby przecież jest to bardzo miła kobieta.
Usiadł koło mnie i nagle ja i on po patrzyliśmy sobie w oczy. Ale odwróciłam wzrok na telefon.
CZYTASZ
Miłość to zagatka historia Aidana Gallaghera
RomanceW Los Angeles pojawia się piękna dziewczyna która nie jest sławna, ale zaledwie kilka dni później poznaje przyjaciela który staje się kimś więcej niż kolegą