.

158 6 0
                                    

Amy musiała iść bo przyjechała do niej siostra cioteczna.
Zmierzaliśmy w stronę domu. Gdy nagle on zauważył Alexa szedł w naszą stronę.
-witam cię - powiedział
Nic nie odpowiedziałam
-czego chcesz od nas - powiedział Aidan
-widzę że masz nowa cizie
-jaką kurwa cizie chuju - nie wytrzymałam
-jakis agresywny ten piesek
Wtedy Aidan popchnął go i zaczął go wyzywać. Ja oddalilam się kawałek.
Po tej akcji poszliśmy do domów ja do swojego musiałam zjeść obiad. Potem pomogłam mamie. Była godzina 14 jak skończyłam. Przypomniało mi się że wyłączyłam telefon.
Było 14 nieodebranych połączeń od mojego chłopaka.
Wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i pobiegłam do niego.
Wbiegłam. Powiedziałam dzień dobry i wbiegłam na górę.

Siedział na krześle i grał. Odetchnęłam. Zamknęłam drzwi na klucz. Rzuciłam moimi rzeczami i podbiegłam do niego. Leciała mu krew z wargi.
-cos ty zrobił
-nic
-bo chyba sam się nie pobiłeś
-no uderzył mnie Alex



Miłość to zagatka historia Aidana GallagheraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz