[ja]
Dzisiaj ten
Yyyy
Dzień w który je się pączki i inne takie
Czartek mamy dzisiaj
Tłusty czwartek
Tak, tak to się nazywało
[Mój Mąż✨]
I co związku z tym?
[ja]
Nie wiem -,-
Nie mam pieniędzy na pączki
Chyba
A może mam
?
Zobaczę
Okej znalazłem
40 jen w kieszeni od spodni :D
Starczy mi?
Chyba tak
Dobra ide zobacze czy kupie za to pączka :p
*20 minut później*
[ja]
Pokłóciłem się z babą w piekarni
Kasjerką
Ja mówie
Poprosze pączka z czekoladą
A ona
110 jen
Ile?!
110 jen
Żartuje pani?
Nie
Nie No i później jej mówiłem że to za dużo
A ona mówiła że jak mi nie pasuje to mam se isć
No to se poszłem
Ruchał ją pies
Wredna baba
Później postanowiłem iść do sklepu
Tam gdzie są sztuczniejsze pączki niż dziewczyny w mojej klasie
30 jen za jednego
No to postanowiłem że wezme
...
Chyba zaraz się porzygam
Nie jadłem w życiu tak nie dobrego pączka jak ten
*5 godzin później(ok. 21)*
Z tego bólu brzucha poszedłem spać
Opowiem ci mój sen
Bo czemu nie :D
No to tak
Wsuchaj się
Uwaga
.
Pojechałem z moją klasą na jakąś wycieczke to świata księżniczek. Okazało się że będziemy tam siedzieć 3 lata chyba że, pokonamy złe księżniczki. Jechaliśmy do hotelu w którym mieliśmy spać, i nagle podeszła do nas pani z ogonem syreny i się zapytała czy chcemy popłynąć z nią do krainy cukierków. Nasz wychowawca nam nie pozwolił co bardzo rozkurwiło moją klase. Jak dostaliśmy klucze do swoich pokoji była już 18 więc odłożyliśmy rzeczy i poszliśmy na kolacje. Na kolacje mieliśmy jakiś czekoladowy chleb, masło w kształcie grzyba i talerze ze królewną śnieżką. Na drugi dzień mieliśmy jechać do wesołego miasteczka, ale okazało się że będziemy walczyć z jakimś chodzącym grzybozaurem. Przegraliśmy i zdechliśmy koniec.
Wzruszająca historia
Jak to pisałem czułem się jakbym pisał jakies opowiadanie dla dzieci.
*3:21*
[ja]
Dobranoc :3
Pisałam to wczoraj ale dzisiaj dokończyłam
Nie lubie pączków :p
