8(cz. 4 Ostatnia)

639 56 39
                                    

Langa pov:

Obudziłem się w krzakach. Wydawało się być albo późno w nocy albo wcześnie rano około 5 może.
Dziwne było to że obudziłem się sam a z tego co pamiętam siedziałem tu z Rekim. Zostawił mnie pierdolony, jak on mógł.

Reki pov:

Chwile po tym jak znalazłem Lange on zasnął. Zimno było więc poszedłem do Hotelu. Odrazu dostałem zjebke od Joe, że czemu wracam o 1 w nocy do pokoju. Powiedziałem że zgubiłem się w lesie co było poniekąd prawdą. Wracając do Langi. Chciałem go wziąć ale jednak nie ważył 40 kilo. Więc go tam zostawiłem lol.

Rano obudziłem się z bólem pleców. Ledwo wstałem z łóżka a już usłyszałem pukanie do drzwi.
Może to jakaś moja napalona fanka heh. A nie to tylko Langa, przy okazji dostałem po ryju od nieg0.

- JAK MOGŁEŚ MNIE ZOSTAWIĆ W ŚRODKU LASU O 1 W NOCY KIEDY JEST 14 STOPNI?!?!
- Nie krzycz tak, Jest 11 ludzie jeszcze śpią. Zostawiłem cię bo spałeś jakbyś odszedł na drugi świat a za ciężki byłeś żeby cie przenieść.
- Powiedzmy że ci wierze.
- Wejdziesz do środka?
- Co?
- No nie wiem, chcesz herbaty, kawy?
- aaa heh nie dziękuje.
- Okej skoro nie chcesz to cię zmuszać nie będę. - powiedziałem. Z takimi to krótko.

Około godziny 13 poszedłem z Miyą i Resztą klubu strachów na jedzenie. Mają tam bardzo dobre krewetki.

Langa pov:

Dzisiaj wyjeżdżam. Może powinienem dać mu mój numer? Hmm to nie jest taki zły pomysł. Tylko tego człowieka gdzieś znaleźć to jest cud.

Najpierw poszedłem do jego pokoju, w którym go nie było. Następnie do lodziarni, w której też go nie było. Na plaży też. Ostatnim miejscem była restauracja, do której nie musiałem iść bo akurat minąłem się z nim.

- Reeeki!
- O, Hej Langa. Potrzebujesz czegoś?
- Słuchaj. Jutro wyjeżdżam i- i zamierzałem ci dać mój numer.
- no okej
Wyjąłem karteczkę z moim numerem telefonu i dałem ją Rekiemu.
- Jak coś to będziemy w kontakcie - powiedziałem i wróciłem do hotelu się spakować.

Reki pov:
To, to była szybka akcja.
Spojrzałem na karteczkę z numerem i postanowiłem go zapisać w kontaktach.

- huh?


Dzień dobry. Mam nadzieje że się podoba miłego dnia/nocy :)

 Mam nadzieje że się podoba miłego dnia/nocy :)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reki x LangaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz