Fakt że szafa była pusta był dosyć załamujący bo najwidoczniej będę musiał tam iść w śmierdzącej koszulce.
Założyłem buty i poszedłem na super wypad z moim kolegą? No przyjacielem go nie nazwę.
Miałem już wychodzić z domu ale nie mogłem znaleźć kluczy. Naprawdę, nie mogę znaleźć tych kluczy. A dobra były w mojej kieszeni.
Pov langa
Debil chyba nie ogarnął że była zmiana czasu na świecie o godzinę do przodu. Czekam tu już ponad godzinę a jego jeszcze nie ma. W tym czasie zdążyłem zamówić kawę i kawałek brownie, oraz pobawiłem się z kotkami.
W pewnym momencie zobaczyłem naszą zgubę która wchodziła do kawiarni.
- Idioto wiesz że była zmiana czasu na świecie?
- ZAPOMNIAŁEM OKEJ?
- Dobra dobra
- Co robiłeś kiedy mnie nie było?
- W sumie to nic. Pobawiłem się trochę z kotkami i wypiłem kawę.Reki stał i wsłuchiwał się w słowa Langi.
Wtedy nagle zawibrował mu telefon z wiadomością od Joe gdzie napisał że jutro o 20 ma się pojawić w skateparku. Odpisał „ok"- Idziemy gdzieś później? - zapytał Langa
- Później to znaczy kiedy?
- No niedługo bo nudno się robi
- A gdzie chcesz iść?
- Możemy iść do parku obok
- W sumie to mi pasuje. Możemy iść za chwile tylko dopije herbatę.3 minuty później chłopcy wyszli z kawiarni i skierowali się w stronę parku gdzie pochodzili trochę i usiedli na ławce.
- Miło minął mi ten dzień a tobie? - zapytał Reki
- Było okej - odpowiedział z uśmiechem Langa
- Musimy częściej tak wychodzić nie sądzisz?
- Jestem w 100% zaNastolatkowie poprowadzili taką miłą pogawędkę jeszcze chwile i zaczęli się zbierać
- Reki! - Langa wypowiedział imię czerwonowłosego po czym go mocno uściskał co spowodowało lekki rumieniec u Rekiego
- Wróć zdrowo do domu i w jednym kawałku okej? - powiedział Langa po czym odszedł w drugą strone
- O...okej wzajemnie - odpowiedział zakłopotany Reki.Nikt nie może zaprzeczyć iż ta książka nie żyje💀
![](https://img.wattpad.com/cover/258056754-288-k778125.jpg)