❃.✮:▹Śpiączka..◃:✮.❃

87 5 3
                                    

Adam:po 3 godzinach pojechałem do domu nie spałem całą noc o 6 rano zadzwonił telefon ze szpitala.. Mój Łukasz.. Zapadł w śpiączkę i niewiadomo kiedy i czy wogóle się obudzi.. Łzy spływały mi niczym wodospad i zrobiło mi się słabo, prawie zemdlałem dobrze że wiolka była w domu bo inaczej przewrócił bym się na podłogę i rozbił sobie głowę  ja chce do Łukasza! Krzyczałem spanikowany płacząc a wiolka nachama wcisnęła mi leki na uspokojenie zasnąłem po 10 minutach przez te zajebane leki

Łukasz:słyszałem gadających lekarzy wokół mnie wszystko słyszałem.. Ale nie mogłem się ruszyć ani otworzyć oczu wiem gdzie byłem czuje się jakbym był sparaliżowany ja chce do Adama.. Krzyczałem w myślach o pomoc gdy nagle usłyszałem głos którego nienawidzę głos tej zdziry fagaty

Fagata:cześć skarbie wiesz że wiem że mnie słyszysz? Zaśmiałam się i powiedziałam mu do ucha,, wstrzyknełam ci coś dzięki czemu jesteś sparaliżowany niczym roślinka gdy grzecznie spałeś w szpitalu "wyciągnęłam strzykawke wstrzykując mu kolejną dawkę tym razem mocniejszą która dłużej podziała około 2/3 dni i wyszłam

🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤

~Zaginiony~AxK~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz