~Zaginiony~AxK~

»»Przepraszam..««

Adam:Łukasz nie otwierał drzwi martwiłem się pożyczyłem od wioli wsuwke i otwartym nią drzwi Łukasz siedział skulony na podłodze i płakał gdy zauważył że wszedłem do pomieszczenia szybko wytarł łzy i starał się powstrzymać płacz na marne kucnął przed nim i spojrzałem na jego opuchniete od płaczu szczenięce oczka co się dzieje słoneczko? Chłopak się nie odzywał kochanie proszę odpowiedz..

Łukasz:nie chciałem mu o tym mówić bałem się że mnie zostawi a ja nie dam sobie bez niego Rady bo zabardzo go kocham wziąłem głęboki oddech starając się uspokoić B-bo ja.. Zdradziłem cię.. Ja nie chciałem.. On mnie zmusił ja naprawdę nie chciałem zacząłem jeszcze głośniej płakać

Adam:.. Jak to cię zmusił? Zgawłcił cię?

Łukasz:odpowiedziałem ciche tak i schowałem głowę w kolana Adam mnie przytulił a ja nawet nie chciałem się już odzywać

Adam:mój skarb przeżył takie coś a ja nawet o tym nie wiedziałem.. Jeszcze się za to obwinia nie obroniłem go chociaż mu to obiecałem.. Jest mi tak cholernie wstyd..
🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤