Artbook Jak Każdy Inny [Zamówienia Zamknięte]

Reeeedraaaaaaaaawyyyyyy

Kolejne redrawy. Będzie ich jeszcze więcej, so przygotujcie się.

Więc tak, pierwszy rysunek został wykonany w… 2018? Czy może nawet wcześniej… nie pamiętam dokładnie. Ale żaden opis nie odzwierciedli paskudoty tego czegoś. W związku z tym, jestem zmuszona wam to pokazać.

Nie pytajcie, naprawdę nie pytajcie co miałam wtedy we łbie…z tego co widzę, to ten rysunek jest z okresu, kiedy bazgroliłam po ściepach i kończyła mi się faza na upośledzone anime… jeśli znajdę jakiś rysunek z właściwej części tej fazy, niezwłocznie zrobię redrawa i wstawię, bo po prostu (logika? Nie, nie słyszałam o tym).

Ale wracajmy do samego bazgroła.

Zacznijmy od anatomii, a raczej jej braku. Ręką, w której dziewczyna trzyma nóż (który musiał wykuć ktoś z niedojebaniem wzrokowym, kształtowym i mózgowym) chyba ma długość jebanego rowu mariańskiego, dłonie są zdecydowanie za chude, nos można spokojnie nazwać kulfonem, szyja to postanowiła się złamać i przesunąć o kilka(dziesiąt) centymetrów, bo czemu kurwa nie, głowa jest za wąska z dołu i zbyt szeroka u góry, te włosy, to ja naprawdę nie wiem co odpierdalają, oczy kurwa rozstawione jak u Sida leniwca, a wywód o zębach to już sobie daruję, bo by mi limit słów wyskoczył (o ile taki jest, a jak nie to bym go stworzyła). Co do krwi (tak, te śmieszne ciemne paski na jej ryjcu i nożu to krew) to nie wygląda ani trochę realistycznie, wręcz śmiesznie. W dodatku absolutnie nie gra z grawitacją, która raczej poprowadziłby ją inaczej wzdłuż noża. O łzach powiem tylko tyle, że gdybym zobaczyła osobę tak płaczącą, to pomyślanym, że płacze gradem.

No. Tradycyjny wywód na temat starego… chciałam napisać rysunku, ale raczej tak tego nie nazwę, więc zastąpię to zawsze i wszędzie pasującym mianem "gówna". Ale wygadałam się o tym tam powyżej. Teraz czas na redraw.

Na to już można patrzeć normalnie, a nie przez okulary przeciwsłoneczne, żeby ci oczu nie wypaliło. Co prawda zjebałam dłoń z nożem, a nosek zarówno wtedy jak i teraz jest kulfonikiem i, tradycyjnie, zjebałam włosy, ale poza tym myślę, że jest spoko. Widać poprawę, według mnie. Ewentualnie z anatomią mi nie do końca poszło, ale i tak czuję się spełniona.

W takim razie, to tyle

(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

Bayo ~

Sleepysheepship6