Okey, jest po wpół do 4 nad ranem, a ja updateuję artbooka. Jednak mam nieźle nasrane pod tą kopułą, myśląc, że:
a) ktoś o tej godzinie to zobaczy
b) to jest dobry pomysłAczkolwiek pominmy te jakże mało znaczące szczegóły. Przejdźmy do rzeczy.
Jak pewnie się domyślacie, po tytule, tematyka rysunku, który wam zaraz przedstawię, będzie się utrzymywała w klimatach kfiutkowej choroby. Dokładniej mówiąc, obrazek ukazuje postać Bakugou, który został dotknięty tym schorzeniem.
Zacznijmy więc od szkicu:
Nie jest tak źle, jak być mogło. Co prawda niewiele widać, ale za momencik się to poprawi. Czemu? Bo oto, drogie gwiazdeczki, przedstawiam wam lineart:
(Ten kto pierwszy zobaczy jaki kardynalny błąd udało mi się poprawić przy linearcie, dostanie ode mnie ciasteczko xD)
Pamiętacie, jak mówiłam kilka rozdziałów wstecz, że jeden lineart z moją OC'ką bardzo mi się spodobał? To powyżej macie coś, co podoba mi się jeszcze bardziej. Czuję, że powoli, powoli polepszam się w tradycyjnym linearcie. Oczywiście, pewnie moje zmęczone oko widzi dzieło sztuki, a jutro jak na to spojrzę, to będę miała ochotę zrobić z tego podpałkę na ognisko, ale co tam. Cieszmy się chwilą, w której jestem z siebie zadowolona.
Jednak, jednak, to jeszcze nie koniec. Jak zapewne niektórzy z was wiedzą, Katsuki ma to szczęście, że posiada piękne, rubinowe oczy. Więc postanowiłam, że i na tym rysunku go nimi obdarzę, bo takie białe, puste oczęta nie wyglądają zbyt atrakcyjnie. Przy okazji dodałam jakiś niechlujny cień ołówkiem, więc proszę, zignorujmy ten fakt i podziwiajmy śliczne oczka Bakugou.
Ładne oczko. Tylko bez błysków, ale nawet nie mam zbyt dobrego korektora, aby to poprawić, a nie chcę niszczyć, i tak zadziwiająco dobrej, pracy.
Cóż, to tyle z mojej strony na dzisiaj. Dobranoc wam gwiazdunie
(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞
Bayo ~
Sleepysheepship6
CZYTASZ
Artbook Jak Każdy Inny [Zamówienia Zamknięte]
RandomArtbook jakich wiele na polskim (i nie tylko polskim) Wattpadzie. Zobaczysz tu moje "dzieła" aka rysunki robione z nudów lub na zamówienie (zamówienia robię w chuj długo). Jeśli nie chcesz stracić wzroku, radzę zacząć od późniejszych rozdziałów, ale...