Artbook jakich wiele na polskim (i nie tylko polskim) Wattpadzie. Zobaczysz tu moje "dzieła" aka rysunki robione z nudów lub na zamówienie (zamówienia robię w chuj długo). Jeśli nie chcesz stracić wzroku, radzę zacząć od późniejszych rozdziałów, ale...
Oto co powstaje, kiedy baranek potrzebuje komfortu i chce go sobie sama zapewnić: używa swoich comfort characterów w rysunkach. Dwoma z tego typu postaci, są dla mnie ostatnio Todoroki (bo jakżeby inaczej, moja obsesja) i Midoriya. Wczoraj skończyłam jeden, a dzisiaj drugi rysunek z tymi właśnie osobnikami, dodającymi "mi" otuchy, więc, tak, mam wenę na pocieszanie samej siebie przy pomocy nieistniejących postaci XD I tak, lepiej czuję się po tym, jak machnęłam te bazgrołki. Proszę nie oceniać, po prostu jestem dziwna.
Przejdźmy jednak do konkretów. Najpierw może pierwszy skończony obrazek, czyli art w digitalu
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Haha, zjebywanie rysunków nieumiejętnością w kolory i światło robi brrr. No, nie powiem, o ile pozycje postaci, ujęcie i vibe są niezłe, o tyle cała reszta do wyjebania. I owszem, dobrze widzicie, znowu nie chciało mi się robić tła, więc posłużyłam się google grafiką.
Może przejdźmy już dalej. Kolejny rysunek, tym razem wykonany tradycyjnie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szkice, szkicunie, szkiceńki. Jak my je kochamy. Tak chujowo robi się im zdjęcia, że to aż szok. No ale, brnijmy dalej, do lineartu
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Izuku bez wypełnionych włosów
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I z wypełnionymi. Btw, trochę się męczyłam z tymi splecionymi dłońmi, żeby jakoś wyszły, a nie jak plątanina makaronu w misce xD niestety mam wrażenie, że nie wyszło :")
No i oczywiście nie mogło zabraknąć jednej rzeczy: spierdolenia dobrego efektu, poprzez próbę przedobrzenia. O czym mowa? Ano o tym
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ten czerwony długopis za bardzo mi się spodobał no i cóż, wyszło jak wyszło. Czasu nie cofnę, więc tak to zostanie, ale w sumie nie szkodzi, bo pewnie i tak o tym kiedyś zapomnę.
Well, tyle z mojej strony, nie poddawajcie się gwiazdunie, już niedługo przerwa świąteczna. Dotrwamy.