No witam witam moje, jakże zacne i kochane, gwiazdunie! Och, ile ja mam wam dzisiaj do pokazania! To będzie istna karuzela śmiechu z tymi rysunkami. Tyle ich pokisiłam, że to aż trudno uwierzyć. Ale do rzeczy. Nie chcemy się za bardzo rozgadywać, nieprawdaż?
Na początek przedstawię wam rysunki na spuszczenie emocji, aka venty (czasem zastanawiam się nad tym, czy przypadkiem nie powinnam zmienić nazwy tej książki na Ventbook a nie Artbook, bo tyle tu ventów xD)
No cóż, mam słuch wybiórczy i nawet podczas kłótni słyszę tylko to, co chcę słyszeć. Ah well, jedziem dalej, kolejny bazgroł
Doodelki ventowe, które przy okazji niosą pewną zmianę w mojej personce. Teraz, zamiast złotawej chmurki (która oryginalnie miała być kwiatami - w-), na jednym oku znajduje się przepaska z symbolem kwiatu. Moglibyście skojarzyć ten kwiat, gdyby był w kolorze, bo jest to ten sam kfiutek, który na samym początku robił za "maskę" na twarzy mojej postaci. Ach, te pierwsze, nieudane projekty. Jak one szybko dorastają *łezka dla starego designu*
Dobra, nie rozczulajmy się tak bardzo nad przeszłością, a zastąpmy ją teraźniejszością. A w czasie teraźniejszym pokażę wam kolejny obrazek
Szkicyk w pierwszej kolejności oczywiście. Jak można zauważyć, byłam leniem i posłużyłam się swoim drugim, mniej wymagającym stylem. No, to teraz czas na skończone "dzieło"
CZYTASZ
Artbook Jak Każdy Inny [Zamówienia Zamknięte]
RandomArtbook jakich wiele na polskim (i nie tylko polskim) Wattpadzie. Zobaczysz tu moje "dzieła" aka rysunki robione z nudów lub na zamówienie (zamówienia robię w chuj długo). Jeśli nie chcesz stracić wzroku, radzę zacząć od późniejszych rozdziałów, ale...