Kuba poszedł robić coś na kolację, a ja przez 5 minut leżałam ale gdy zrobiło mi się lepiej poszłam do kuchni sprawdzić jak sobie radzi Kuba. Chłopak robił kanapki
- Dziękuję - powiedziałam
- Za co? - zapytał stając do mnie przodem
- Za przygarnięcie mnie, za pomoc - powiedziałam, chłopak stanął naprzeciwko mnie położył ręce na moje biodra, a ja zażuciłam ręce na jego szyję wbił się w moje usta oddawałam każdy pocałunek. Chłopak pocałunkami schodził z obojczyków na szyję, było mi tak cholernie przyjemnie ale wiedziałam że jedno z nas musi to przerwać. Odepchnełam go od siebie
- Nienawidzę cię Wiśniewska - szepnął mi do ucha chłopak i przygryzł jego płatek.
- Ze wzajemnością Flas - powiedziałam szeptem, chłopak złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie. Opuszkami palców przejechał po policzku, a później wardze. - Przestań tak robić - powiedziałam
- Tak? - zapytał i kolejny raz przejechał palcem po mojej wardze - A może tak? - zapytał i musnął moje usta, zrobił to bardzo czule. Powtórzyłam jego czyn chłopak pogłębił pocałunek. Całowaliśmy się do czasy gdy zabrakło nam tlenu, oderwaliśmy się od siebie chłopak oparł swoje czoło o moje.
- Kocham cię - powiedział
- Ja ciebie też - powiedziałam
***
Od ostatnich wydarzeń minęły 2 tygodnie, a my się do siebie nie odzywamy. Kariny wyjazd u rodziny się przedłużał ponieważ coś się działo z jej matką. Dziewczyna dostała od rodziny jakieś wakacje, a dokładniej takie ferie w Zakopane i postanowiła wręczyć je mi, dostała dwa takie zaproszenia więc postanowiłam że wezmę ze sobą Kubę. Ponieważ zaproszenia mają określony czas po którym nie można ich użyć, Karina nie mogła użyć ich bo jest u rodziny.- Kuba - zawołałam chłopaka siedząc na łóżku
- Co chciałaś? - zapytał wchodząc do sypialni
- Jedziemy jutro do Zakopanego - powiedziałam, a Kuba popatrzył się na mnie jak na wariatkę
- Ty się dobrze czujesz? - zapytał
- Tak wręcz wspaniale, a teraz pakój się - powiedziałam i wstałam z łóżka. Miałam na sobie jeszcze piżame bo była 10, podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej walizkę. Kuba się tylko na mnie patrzył
- Nie patrz się tak na mnie tylko pakuj się - powiedziałam
- Jak wrócę ze studia - powiedział, Kuba ze studia wraca około 24 więc i tak pewnie nie będzie miał sił.
- Spakuje cię bo wiem ze i tak nie będzie Ci się chciało jak wrócisz wieczorem - powiedziałam
- Wracam dziś wcześniej - powiedział
- konkretnie o której? - zapytałam
- Jakoś o 17 - powiedział i poszedł, usłyszałam tylko zamykanie drzwi.
CZYTASZ
Miało Być Tak Magicznie
FanfictionZapraszam na przeczytanie drugiej części "Dream || Dredziarz,, Początek: 21.12.2020 Koniec: 08.05.2021