Na pytanie odpowiedziała mi głucha cisza.
- powiedz coś - powiedziałam
- to nie tak - powiedział
- zależy ci na mnie? - zapytałam
- Nela zależy mi na tobie, Brakowało mi twoich pięknych oczu, ust, twojego idealne ciała, twojej bliskości - powiedział
- ale z ciebie romantyk - prychnełam - odpowiedź mi tylko czy dla ciebie dzisiejszą noc cokolwiek znaczyła? - zapytałam
- Nie - powiedział niepewnie tak jakby bał się mojej reakcji
- mogłeś mi to powiedzieć przed tym jak się że mną przespałeś - powiedziałam, wszyscy mężczyźni to kretyni albo ja mam pecha do miłości. Miłość jest głupia.
- Nela brakowało mi ciebie, przepraszam - powiedział
- w dupie mam twoje przeprosiny - powiedziałam, a dalszą drogę spędziliśmy w ciszy całe 7 godzin ciszy. Oboje musieliśmy to przemyśleć, gdy byliśmy już w Warszawie postanowiłam zadzwonić do Kariny czy jest w mieszkaniu bo nie mam że sobą kluczy.
- Karina jesteś w domu? - zapytałam dziewczyny
- nie - powiedziała
- a wiesz który z chłopaków ma klucze? - zapytałam
- żaden, a coś się stało? - odpowiedziała
- widziałaś pewnie kartkę na lodówce, byłam u mamy i zapomniałam wziąść kluczy do mieszkania. A do kiedy cię nie będzie? - zapytałam
- za tydzień wracam - powiedziała
- napisze do Dominika powinien mnie przygarnąć - powiedziałam
- na pewno cię przygarnie - powiedziała trochę dwuznacznie
- co sugerujesz? - zapytałam
- nic papa - powiedziała
- pa - rozłączyłam się
- jeśli chcesz możesz zostać u mnie - powiedział Kuba
- kiedyś bym skorzystała z propozycji ale dziś wiem że byłby to mój największy błąd takim samym jak poznanie ciebie - powiedziałam, zrobiłam się senna oparłam się o siedzenie i mimowolnie zasnełam.
***
Obudziłam się w łóżku, pamiętam jak zasypiałam w aucie Kuby. Rozejrzałam się po pomieszczeniu i wiedziałam że jestem w mieszkaniu Kuby. Zauważyłam że mam na sobie inną koszulkę niż wczoraj. Wyszłam z sypialni, a następnie skierowałam się do salonu gdzie siedział Kuba.
- jakim prawem mnie przebrałeś? - krzyknęłam- widziałem cie już nagą - powiedział
- nie upoważnia cie to do przebierania mnie - powiedziałam wściekła
- Przepraszam - powiedział zmieniając tamat
- za co? - zapytałam
- za wczoraj dobrze wiesz że nie powinno się to wydarzyć, zrobiłem Ci nadzieję - powiedział, a ja go przytuliłam
- oboje jesteśmy winni za tamtą noc - powiedziałam, siedziałam przytulona do nagiego torsu chłopaka wsłuchując się w bicie jego serca.
- kocham cię - powiedziałam bardzo cicho tak żeby chłopak nie usłyszał.
CZYTASZ
Miało Być Tak Magicznie
Fiksi PenggemarZapraszam na przeczytanie drugiej części "Dream || Dredziarz,, Początek: 21.12.2020 Koniec: 08.05.2021