Miało Być Tak Magicznie

25

Siedziałam przytulona do chłopaka gdy zrobiło mi się nie dobrze, wstałam z kanapa i pobiegłam do łazienki. Kucnełam przy toalecie i zwymiotowałam, usłyszałam otwieranie drzwi obruciłam głowę i napotkałam wzrok Kuby.

- co się stało? - zapytał Kuba 

- nie, zrobiło mi się niedobrze - powiedziałam, chłopak sobie poszedł poszedł, a ja przepłukałam twarz wodą. Jedyną moją myślą była ciąża, takie same objawy miałam gdy byłam w ciąży z Hubertem ale miałam nadzieję że po prostu zatrułam się czymś. Poszłam do sypialni i położyłam się na łóżku, przykryłam się kołdrą wtulając się w poduszkę. Leżałam tak dopóki nie przyszedł bambi, wskoczył na łóżko i się położył koło mnie. Przytuliłam się do psa, usłyszałam dźwięk przychodzącej SMS więc wzięłam telefon.

Od Kubuś😇
Wrócę wieczorem, nie czekaj na mnie😘

Do Kubuś😇
A o której będziesz?

Od Kubuś😇
Około 2 w nocy. Miłego dnia😍

Nie odpowiedziałam na ostatniego SMS, wstałam z łóżka i poszłam do szafy gdzie było kilka moich ubrań. Wybrałam czarne jeansy i koszulę w żółto-czarną kratę, poszłam do łazienki w której umyłam się, ubrałam i związałam włosy w koka. Założyłam okrągłe okulary zerówki ze złotą oprawką, wyszłam z toalety wzięłam bambiego pod pachę i zaniosłam na przedpokój gdzie założyłam mu szelki. Telefon schowałam do kieszeni spodni i wyszłam z mieszkania, zamknęłam drzwi i zeszłam po schodach. Wyszłam z klatki schodowej i poszłam z bambim do parku koło bloku chłopaka, chodziłam z psiakiem godzinę mijając aptekę postanowiłam wejść kupić test ciążowy. 

- dzień dobry, chciałam bym kupić 2 testy ciążowe? - powiedziałam, starsza kobieta za lady spojrzała na mnie jak dziwkę i dała 2 różne testy ciążowe. 

- 24 złotych poproszę - powiedziała, z pod casu pieniądze ta podała mi torebkę z testami. Wyszłam z apteki z bambi i poszłam do mieszkania, otworzyła drzwi które zaraz później zamknęłam. Zdjęłam sobie buty, kurtkę i szelki bambi, skierowałam się do łazienki i zrobiłam oba testy. Czekałam na wyniki miałam nadzieję że będzie jedna kreska która oznacza że nie jestem w ciąży ale życie to nie koncert życzeń.