Aidan x Bella || Melody Gallagher || The Umbrella Academia

~6~

Pov : Bella

Była właśnie lekcja na kturej pani przedstawiła naszych tymczasowych uczniów z wymiany była to dziewczyna o imieniu Toni i chłopak o imieniu Archi, No i wszystko było by okej gdyby nie to że ta dziewczyna cały czas gapiła się na Aidena i denerwowało mnie to bardzo bardzo mnie to denerwowało i... Chyba byłam... Zazdrosna ? Tak to jest to słowo byłam zazdrosna o Aidena kiedy ta łaskę wreszcie oderwała swój wzrok od Aidena poczułam że to mnie tym razem ktoś skanuje wzrokiem i irytowało mnie to rozejrzałam się po klasie i zobaczyłam że ten nowy chłopak, jak mu tam Archi ? Tak chyba tak no więc wracając kiedy zobaczyłam że Archi mierzy mnie wzrokiem żóciłam mu groźne spojrzenie
Typu "przestań się tak gapić frajerze" czy coś takiego
Potem zobaczyłam że Aidan się na mnie gapi akurat jego spojrzenie mi nie
Przyszkadzało
Więc uśmiechnełam się do niego
A on odwzajemnił uśmiech,
Po lekcjach pani poprosiła mnie abym oprowadziła nowych uczniów po szkole kiedy Toni i Archi to usłyszeli obydwoje mnieli różne reakcje chłopak był zadowolony i się uśmiechał a dziewczyna wręcz przeciwnie
Miała zmarszczone brwi i była nie zadowolona potem podszedł do nas Aidan kiedy Toni zobaczyła chłopaka momętalnie się uśmiechnęła co mnie zdenerwowało potem zapytałam
- Co cię do nas sprowadza ? -
- a tak tylko chciałem sprawdzić co robicie ale widzę że nic ciekawego więc już sobie pujdę - powiedział a Toni się odezwała
- Nie no zostań -
- Nie no nie mogę ale Bella was oprowadzi tylko Archi chodź na słówko - powiedział Aiden i razem z Archim się oddalili
A ja korzystając z okazji powiedziałam - odwal się od niego jasne -
- Ale o co ci chodzi - powiedziała niewinnie Toni
- przestań widzę jak się do niego ślinisz -
- a co zazdrosna z tego co mi wiadomo nie jesteście parą więc mogę robić co mi się podoba - powiedziała dziewczyna i zwycięsko się uśmiechneła

Pov : Aidan

Dowiedziałem się że Bella ma oprowadzić nowych uczniów po szkole, odrazu mi się to nie spodobało bo oznaczało to że Archi będzie mógł bezkarnie gapić się i flirtować z Bellą a na to nie mogłem pozwolić więc podeszłam do nich i wziołem Archiego na słówko kiedy się oddaliliśmy powiedziałem groźnie - Odpierdol się od Belli zrozumiano -
- Yyy... Nie, stego co wiem nie ma chłopaka więc jest wolna -
- Nie obchodzi mnie to jeśli dowiem się że ją chociaż dotknołeś to cię połamie - powiedziałem, No dobra wykrzyczałem i poszedłem a Archi wrócił do Belli.

Pov : Toni

Dziś ja i mój brat przyjechaliśmy do nowej szkoły za tydzień kiedy weszłam do klasy pierwsze co żóciło mi się w oczy to przystojny chłopaczek ktury gdzieś się patrzył z miną zakochanego kundla zaciekawiło mnie to i postanowiłam sprawdzić źródło jego westchnień, kiedy podąrzyłam za jego wzrokiem, zobaczyłam rudowłosą nastolatkę w moim wieku była ładna, ale oczywiście uważam że to ja jestem ładniejsza i że ta typiara nie ma zemną szans ale jednak z jakiegoś powodu ten chłopak się na nią patrzył więc będę musiała wybić mu go z głowy jeszcze nie wiem jak ale wymyślę coś, kiedy przedstawiłam siebie i brata dowiedziałam się kilku żeczy od typiary z ławki np. że ten pżystojniaczek ma na imię
Aidan i każda laska na niego leci
A jednak nie ma dziewczyny "No to za nie długo będzie ją miał" pomyślałam i słuchałam dalej opowieści tej dziewczyny kiedy wreszcie doszła do rudowłosej dziewczyny dowiedziałam się że ma na imię Bella i nic o niej nie wiadomo a no i jeszcze taka bardzo ważna informacja
Ta
dziewczyna powiedzała że Aidan i Bella
Mają razem pokuj, bardzo mnie to zdenerwowało bo teraz będzie
100 razy ciężej wybić mu z tej pięknej główki tą typiare
Ale okej napewno da się coś zrobić podczas oprowadzania zauważyłam że mojemu bratu Archiemu spodobała się Bella bo cały czas się do niej szczeżył i wogule a w mojej głowie pojawiły się niecny plan o którym dowiecie się już nie długo, potem zjawił się Aidan i wzioł Aulrchiego na słówko kiedy się oddalili Bella zaczeła się do mnie srać jak to się ślinie do Aidena i wogule wtedy dotarło do mnie że on jej się podoba no to nie źle nie dość że muszę sprawić aby Aidan zapomniał o Belli to jeszcze Bella musi zapomnieć o nim ale okej mam plan ktury musi zadziałać.

Pov : Bella

Jak już pewnie się domyślacie nie przepadam za Toni ale Nauczycielka kazała mi ich oprowadzić po szkole podczas naszej jakże niesamowitej wycieczce Archi cały czas prawił mi komplementy i prubował zemną flirtować ale ja za nim nie przepadałam muj typ chłopaka to...
Brunet troszkę wyższy odemnie że ślicznymi dołeczkami i zielonymi oczami Tak dobrze myślicie właśnie opisałam Aidena
Chyba muszę mu powiedzieć że mi się podoba ale nie wiem jak, boje się że ja mu się nie podobam i że może woli Toni czy kogoś innego nie mam pojęcia narazie zostawię moje uczucia dla siebie i mojego piętnika, jest tam opisane wszystko co czuję do Aidena no prawie wszystko bo zdecydowałam że nie zapisze tej nocy spędzonej z nim wrazie gdyby ktoś przeczytał ten pamiętnik, jest tam wszystko o moim życiu o rodzicach, babci i o cioci wujku i Betty, ogulnie całe moje życie dobra wracając po naszej wycieczce wruciłam do pokoju tak samo jak Toni i Archi kiedy weszłam zobaczyłam Aidena leżącego na moim łóżku i robiącego coś w telefonie kiedy weszłam chłopak zmierzył mnie wzrokiem i wyłączyłem telefon a ja zdjęłam buty i położyłam się obok
- co to za leżenie w moim łóżku Hm... ? -
- A tak se leżę a co ? -
- a nic co robiłeś w telefonie ? -
- Nic ciekawego - powiedział chowając telefon za plecami a mi zapaliła się czerwona lampka chciałem wiedzieć co robił więc usiadł na nim okrakiem nachyliłam się i pocałowałam odwracając jego uwagę, następnie wsunełam ręce za placet chłopaka i zabrałam telefon potem zeszłam z chłopaka włączając telefon co dziwne nie miał hasło, no cóż lepiej dla mnie
Gdy chłopak zobaczył że zabrałam telefon zbladł i chciał mi go zabrać ale mu nie pozwoliłam kiedy włączyłam telefon zobaczyłam...
Moje zdjęcie ?
- oł... To ja ? -
- Yy... nie ? -
- przecież widzę -
- No dobra to ty -
- po co ci moje zdjęcie -
- A na kogo mam patrzeć jak nie ma cię w pobliżu ? -
- Aww... Słodki jesteś -
Powiedziałam i oddałam mu telefon
- Ej ale jak już zaczałaś to dokończ - powiedział chłopak i usiadł na mie okrakiem
- dokończyć ? Ale co ? -
- To - powiedział chłopak i mnie pocałował
Boże mówiłam wam już jak on świetnie całuje ? nie nie mówiłam ? To teraz mówię, poprostu cudownie No normalnie puchar mu się należy dobra kiedy tak się całowaliśmy chłopak objoł mnie w tali ściągając moją koszulkę potem ja zdjęłam jego no i dalej były spodnie potem bielizna i tak dalej i dalej. Kiedy skończyliśmy ubrałam na siebie koszulkę chłopaka i poszłam spać wtulając się w jego klatę.

Słowa : 1114

Oki mamy kolejny rozdział 💜