~12~

116 10 0
                                    

*Rano*

Pov : Aidan

Wczoraj Bella mi wybaczyła tą sytuację z Toni no i powiedziała że mnie kocha a ja gupi myślałem że mnie nie kocha No i teraz już oficjalnie jesteśmy parą
Po wczorajszej nocy czułem się wspaniale wpatrywałem się w rudowłosą kiedy ta się obudziła
- Dzień dobry kochanie -
- Dzień dobry - powiedziała słodkim i zaspanym głosem a następnie wtuliła się we mnie jeszcze bardziej
- z chęcią bym sobie tu z tobą polerzał ale za godzinkę zaczynamy lekcje - powiedziałem a ona zmarszczyła brwi i mamrotała coś body nosem - oj no chodź po lekcjach się pomiziamy - powiedziałem i wstałem a dziewczyna nadal leżała - Jenyy nie chce wracaj - powiedziała wystawiając ręce do mnie a ja podeszłem do niej i złapałem za ręce wyciągając z łóżka - Nieee - - No chodź leniu - powiedziałem i ją przytuliłem
- No dobra - powiedziała i poszła do łazienki kiedy wyszła zeskanowałem ją wzrokiem i wiecie co ? Miała na sobie jeansy czarne z wysokim stanem i białą zadóżą bluzę z kapturem a co najważniejsze MOJĄ bluzę wyglądała urocze ale wiecie co mnie najbardziej zdziwiło ?
Miała spięte włosy zawsze chodziła z rozpuszczonymi włosami no bo wiecie, blizna,
Kiedy zobaczyła że jej się przygląda podeszła i powiedziała - Co ? - - Nic -
- To po co się tak gapisz ? - powiedziała i skrzyżowała ręce na klatce a ja widząc że jest obrażona "Bóg wie o co" podeszłam do niej i przytuliłem od tyłu całując jej szyję a jej mina z obrażonej zmieniła się w uśmiechniętą obruciła się do mnie twarzą kładąc ręce na moim karku - wyglądasz cudnie - powiedzałem a ona się zarumieniła - dziękuję -
- Tylko... Skąd ta zmiana ? -
- Poprostu jak nocowałam u Veronicki zobaczyła tą Blizne i powiedziała że ona na moim miejscu nie zasłaniała jej więc stwierdziłam że sprawdzę ja inni zareagują - powiedziała
- Aaa.... Okej - powiedziałem  nachylając się i całując ją namiętnie, kiedy się od siebie oderwaliśmy Bella powiedziała
- Okej okej wystarczy chodź idziemy na lekcje -
- Dobra chodźmy - powiedziałem  złapałem ją za rękę i poszliśmy na lekcje kiedy dotarliśmy pod salę każdy widząc nas razem momętalnie się uśmiechnął
a Veronica podbiegła do nas i powiedziała
- powiedzcię że jesteście już parą - powiedziała podekscytowana
a ja i Bella spojrzeliśmy się na siebie i odpowiedzieliśmy w tym samym czasie - Taak - a wszyscy zaczęli klaskać i wogule gratulować

*Kilka miesięcy później*

Pov : Bella

Jestem już z Aidenem parę miesięcy układa nam się świetnie, jasne od czasu do czasu zdarzały nam się kłótnie ale bardzo szybko się godziliśmy
Nie wiem czy wiecie ale ja i Aidan mamy już skończone 18 lat wsensie ja mam 18 a Aidan 19 bo jest starszy ale tylko o rok ale wiecie i tak chodzimy do tej samej klasy bo to szkoła z internetem nie taka normalna
Ja i Veronickia planujemy utrzymywać kątakt po szkole ale nie wiem czy nam się to uda mam nadzieję że tak, za dwa tygodnie jest koniec szkoły i nie podoba mi się to, ta szkoła to był najlepszy okres w moim życiu naprawdę jasne nie nawidziłam sprawdzianów i zadań domowych ale wyobraź sobie taką szkołę w kturej są tylko przerwy a na lekcjach możecie robić co tylko chcecie rozmawiać tańczyć i wogule miejsce idealne
Prawda ? No właśnie dla mnie nawet z normalnymi lekcjami to jest miejsce idealne, nie wiem czy pamiętacie ale od pierwszej nocy spędzonej z Aidenem na tej imprezie śpimy razem w jednym łóżku a moje zazwyczaj stoi puste, tak więc za dwa tygodnie koniec szkoły kumple organizują masę imprez z tej okazji i na wszystkie jesteśmy zaproszeni

Jednak Aidan pewnego dnia zaskoczył mnie pewnym pytaniem, a brzmiało oni tak :

- kochanie ? -
- Taaak ? -
- pójdziesz ze mną za tydzień na kolację ? -
- Oczywiścię -
- Kocham cię -
- ja ciebie bardziej - powiedziałam i pocałowałam chłopaka

Reszta dnia minęła spokojnie czytałam książkę obejrzałam film z Aidenem a pod wieczór wpadła do nas Veronica i Kumple Aidena rozmawialiśmy śmialiśmy się i wogule.

*Skip time 3 godziny do kolekcji Aidena i Belli*

Pov : Aidan

Zaprosiłem Bellę na kolację bo muszę omówić z nią bardzo ważny temat, za tydzień jest koniec szkoły i wolał bym nadal być w związku z Bellą a nie wiem czy nasze drogi po szkole nie rozejdą się więc chce zapytać czy możemy zamieszkać razem mam nadzieję że się zgodzi bo naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez niej nie wybieram się na studia i Bella też z tego co mi mówiła więc zamieszkali byśmy razem znaleźli sobie pracę no i dalej jakoś by to było

Dobra zostały trzy godziny do kolacji mega się stresowałem ale to nie jest taki łatwy temat okejj ? Więc ubrałem się  elegancko co zajęło mi naprawdę dużo czasu bo chyba ze dwie godziny no wiecie prysznic i wogule jednak nadal jestem facetem i nie umiem wiązać krawatu więc poszedłem z tym do Belli a ona była już gotowa, wyglądała cudownie
- Proszę Pomóż mi -
- Okej a w czym ? -
- KRAWAT -
- O Jezu daj to - powiedziała i wzięła odemnie tą obroże i zaczęła powoli i delikatnie ją wiązać podczas wykonywania tej czynności nie oderwałem od niej wzroku naprawdę mam nadzieję że się zgodzi bo serio ją kocham

- gotowe - powiedziała dumna z siebie dziewczyna
- Dziękuję - powiedziałem i ją pocałowałem
- Ah... Kocham twoje podziękowania - powiedziała kiedy przerwałem pocałunek A
ja się zaśmiałem i powiedziałem
- Wyglądasz cudownie -
- Dziękuję -
- To idziemy ? -
- Takk -
- Panie przodem -

Pov : Bella

Zostały mi trzy godziny poszłam pod prysznic i wysuszyłam włosy następnie szukając jakiejś sukienki to był problem bo nie mam sukienek w szafie ale znalazłam jakąś, dopiero nie dawno ją kupiłam więc nikt jej jeszcze nie widział no prócz Verki bo to ona mi doradziła żebym ją kupiła więc przebrałam się w nią i zrobiłam lekki makijaż i oczywiście włosy
Wyglądałam tak :

Zostały mi trzy godziny poszłam pod prysznic i wysuszyłam włosy następnie szukając jakiejś sukienki to był problem bo nie mam sukienek w szafie ale znalazłam jakąś, dopiero nie dawno ją kupiłam więc nikt jej jeszcze nie widział no prócz Verki bo t...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( Jeśli ci się nie podoba to wyobraś sobie inną )

Tak więc kiedy byłam już w pełni gotowa przyszedł do mnie Aidan z problemem a dokładniej z problemem każdego faceta czyli KRAWAT zawiązałam mu go i poszliśmy w restauracji było cudnie rozmawialiśmy i wogule jednak po czasie Aidan powiedział
- skarbie -
- Taak ? -
- Zaprosiłem cię tu bo... -
- bo... ? -
- Bo strasznie cię kocham i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie i chciałem zapytać czy po szkole za ten tydzień nie chciała byś może zamieszkać ze mną ? - powiedział chłopak na jednym tchu a mnie zamurowało i powiedziałam....

Słowa 1010

Okej całkiem dużo się zadzało chyba dajcie znać czy wam się podoba 😊

Daj ⭐ i 💬 proszę ❤️

Aidan x Bella || Melody Gallagher || The Umbrella AcademiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz