𝐇𝐀𝐈𝐊𝐘𝐔𝐔!! boyfriend scenarios

( 3 )

☆ DRUGIE SPOTKANIE

─༺༻— kōshi sugawara

Chłopaka po raz drugi spotkałaś znów w sklepie. Podeszłaś do niego pewnym krokiem, przy okazji dziękując za jego ratunek ostatnim razem. Zaśmiał się na te słowa i machając ręką przyznał, że nie ma za co. Przegadaliście chwilę i dowiedziałaś się, że chodzicie do tej samej szkoły, jednak do innych klas. Niestety Sugawara musiał już iść, więc wymieniliście się numerami telefonów i obiecaliście odnaleźć siebie nawzajem w szkole.

─༺༻— yū nishinoya

— Hej [Y/N]! — znajomy Ci chłopak wydarł się mimo tego, że byliście w kawiarni. Tak jak obiecał, zabrał Cię do kawiarni i zapłacił za twoje zamówienie. Ku twojego zaskoczeniu, wcale nie było niezręcznie - wręcz przeciwnie, tematy rozmów wam się nie kończyły, nawet jak były totalnie głupie. Przyznał nawet, że Tanaka długo po waszym pierwszym spotkaniu nabijał się z niego - ten jednak nie przejmował się tym, w końcu poznał świetną dziewczynę!

─༺༻— tobio kageyama

Drugi raz spotkaliście się już następnego dnia, kiedy mieli trening - w końcu byłaś ich menadżerką. Na początku nie miałaś okazji na konwersację z chłopakiem. Później jednak poprosił, abyś powystawiała mu piłki, a na sam koniec zadeklarowałaś, iż pomożesz mu je pozbierać. W ten sposób między wami rozwinęła się luźna rozmowa, w której może nie dowiedziałaś się wiele o swoim nowym znajomym, ale zawsze był to jakiś krok naprzód waszej znajomości.

─༺༻— shōyō hinata

Yachi była twoją najlepszą przyjaciółką, a że ona dobrze znała Hinatę, to i ty mimowolnie przebywałaś w jego otoczeniu. Drugi raz spotkaliście się kilka dni później, gdy Shōyō po raz kolejny przyszedł do Hitoki po pomoc w angielskim. Łatwo było zauważyć, że chłopak był wybuchowy i miał w sobie dużo energii. Jako, że siedziałaś z nią w ławce, postanowiłaś nieco pomóc jej w tłumaczeniu, i tak finalnie wasza trójka zatraciła się w rozmowie (trójka, ponieważ Kageyama stwierdził, że nie ma ochoty uczyć się z rudowłosym). 

─༺༻— kei tsukishima

Z racji tego, iż byłaś kuzynką Yamaguchi'ego, gdy widywaliście się na korytarzu, witaliście się ze sobą. Drugie spotkanie z blondynem miałaś już na drugi dzień w nowej dla ciebie szkole, gdy podbiegłaś do Tadashi'ego, przytulając się z nim na powitanie. Tsukishima, który stał obok nie skomentował tego, lecz nie pozostał na długo w spokoju, i zmuszony przez Yamaguchi'ego (,,Tsukki, no przywitaj się!") przywitał się z tobą krótkim "cześć". Nie rozwinęła się między wami żadna głębsza rozmowa, ale okularnik jakimś cudem przeżył twoją obecność.

─༺༻— yamaguchi tadashi

— Cześć Yamaguchi, co słychać? — spytałaś rozbawiona, podchodząc do niego. Kojarzyłaś go z momentu gdy na siebie wpadliście, a że nie wstydziłaś się zagadać, po prostu to zrobiłaś. Chłopak był widocznie zawstydzony, ale ostatecznie mruknął coś pod nosem w odpowiedzi. Miałaś kilkanaście minut przerwy, więc starałaś się do niego jakoś zagadać. Ostatecznie wymieniliście kilka zdań, a ty obiecałaś, że jeszcze go dorwiesz.

─༺༻— tetsurō kuroo

— Zacznijmy od tego tematu — zadecydował Kuroo, otwierając książkę od chemii na danym temacie. Tak odbyło się wasze drugie spotkanie - Lev wkopał Cię, ale czarnowłosy już zdążył obiecać sobie, że nauczy Cię wszystkiego. Kilka razy wzdychałaś, mówiąc, że nie masz szansy na zrozumienie tego, ale Tetsurō był niezwykle cierpliwym chłopakiem i nie zraził się przez to do ciebie. Finalnie już po pierwszej lekcji zrozumiałaś ten temat, no i spędziłaś go w bardzo przyjemnym towarzystwie.