Rozdział 7

325 39 6
                                    

Głosujcie i komentujcie misiaki! ;*

- Wiesz, że jesteś dla mnie najważniejszy? - szepnęła patrząc prosto w moje oczy

- Wiem i cieszę się z tego, że Cię mam - Pocałowałem ją w czoło i chwyciłem za rękę. - Masz ochotę się przejść?

- Z tobą zawsze - wstała i poszła w stronę ogrodzenia w czasie gdy ja zakryłem koszyk z jedzeniem i złożyłem koc.

W pewnym momencie rozległ się krzyk przez co zerwałem się na równe nogi.

- Mercedes?... Merci?! Gdzie jesteś do cholery?! - nawoływałem aż znalazłem się poza ogrodzeniem.

Przede mną widniała karteczka z pogrubionym pismem

Nie słuchałeś tego co mówię... Teraz tego pożałujesz.

--------------------------------

Hej misiaki! Z okazji dzisiejszych walentynek życzę wam zakochańcy dużo miłości, wytrwałości i szczęścia a tym samotnym żeby Bóg obdarował was tym jedyną, kochającą drugą połówką.

Natomiast dzisiaj króciutki walentynkowy rozdział. Zapraszam was do głosowania i komentowania bo to motywuje najbardziej! <3

☀Chłopak z obrazu A.I ☀Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz