Zostańmy Przyjaciółmi

202 20 9
                                    

Dziękuję za taki dobry odbiór pierwszego rozdziału oto rozdział drugi życzę miłego czytania ❤️✨

______________________________________

Pov cedric

Po tym jak Dumbledor pozwolił nam że możemy iść do dormitorium ja postanowiłem zagadać do Harrego.
Specjalnie na niego wpadłem..

C : przepraszam ja nie chcia... O czy ty jesteś Harry Potter - wiem że to on ale chce zbudzić jego zainteresowanie moją osobą

P : tak... Niestety.. A ty to ten jak to dziewczyny mówią najprzystojniejszy chłopak w szkole czyli Cedric Diggori - zaśmiał się pod nosem

Lekko go szturchnąłem uśmiechając się do niego.

C : no ja nie wiem czy taki najprzystojniejszy znam przystojnejszych od siebie a nawet z jednym aktualnie rozmawiam - mały podryw nie zaszkodzi prawda

P : to zabrzmiało jak podryw — zarumienił się — tylko że ja jak byś nie wiedział mam chłopaka - zaśmiał się

C : to tylko żarty...

H : Harry chodź już - zawołała go hermiona

C : ktoś cię woła

P : a no tak to hermiona mam nadzieję że zobaczymy się na imprezie miło się z Tobą rozmawiało ale teraz już lecę pa

E : ced no chodź bo wszyscy już poszli

C : już już

Poszłem z Evi do naszego pokoju. Głowe miałem w chmurach myśląc o tym uroczym chłopaku o kruczo-czarnych włosach i bliźnie na czole.

E : a ty cały czas i nim myślisz co nie?

C : może ale nie ważne.. Bo on jest już zajęty..

———————–––

Pov Harry

Szliśmy już do dormitorium i wpadł na mnie ten przystojny i wysoki brunet. Nie wiem czemu ale podobało mi się to a najbardziej to że mnie poderwal. A ja głupi my powiedziałem że mam chłopaka – czekaj Potter kurwa przecież dobrze ze mu to powiedziałeś – dzisiaj jest ta impreza mam zamiar wziąść Draco wiem że slizgoni nie są zaproszeni ale to mój chłopak a po za tym podobno hermiona pytała czy może przyjść.
Nagle uslyszalem ze ktoś mnie woła.
To był Draco.

D (draco) : Harruś poczekaj na mnie

Chłopak podbiegł do mnie. I przytulił mnie.

P : hejka chciałeś coś??

D : wiesz są plotki ze ty chcesz mię zabrać na tą imprezę mimo że nie jestem zaproszony to urocze

Ja się nie odzywałem tylko patrzyłem jak Puchon odchodzi ze spuszczoną głową bo to usłyszał

P : Kurwa! - krzyknąłem

D : co się stało?

Muszę coś na szybko wy myśleć

P : yy no to miała być niespodzianka *miał minę coś w tym stylu —>😬*

Po tym poszłem za brunetem. Chciałem z nim pogadać.

Dogoniłem go postanowiłem go zaczepić.

P : Cedric.. - powiedziałem nie pewnym głosem

C : słucham cię? - było słychać że jego głos się łamie ale nie wiedziałem dla czego

P : chcesz się zaprzyjaźnić...?

C : t-tak.. *przytulił mnie bardzo mocno*

E : o kurde cedric czy wy..?

C : yyy..

P : nie nie my się tylko przyjaźnimy

E : dobrze chodź ced zaraz zaczyna się impreza trzeba się wyszykować

Po tym poszli a ja tylko stałem i myślałem o tym przyjemnym uścisku bruneta. Co ja kurwa robię czemy ją o nim myślę mam chłopaka. Którego kocham.. Chyba.. Nie chyba tylko napewno ogarni się ty idioto.

_______________________________________

Podobało się?

Jak tak to poleć tą książkę komuś kto też lubi ten ship ❤️ 🏳️‍🌈

To wszystko trwało za krótko~ HedricOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz