Pov Cedric
Kazałem jej wyjść jak ona mogła jest już późno więc ide spać. Nie mam ochoty z nia gadać ani z nikim innym
~około 5 dni późnej~
Dowiedziałem sie że pierwsze zadanie to smoki. Przeraziło mnie to ale dam radę wierzę w to.
Szłem korytarzem. Zobaczyłem coś co mnie zamurowało nie wiem jak opisać to co teraz czuje... Z jednej strony jestem załamany coraz bardziej a z drugiej strony mam ochotę wydrzeć sie na niego. Dobra powiem wam co sie stało... Harry on.. całuję sie z.. z.. Tym jebanym dupkiem Malfoy'em. Nie wierzę wrócił do niego po tym wszystkim... Czyli jednak zrobił to bo Draco całował Pansy on nic do mnie nie czuje... i nie czuł. A ja.. Ja naiwny myślałem ze mam jakie kolwiek szanse u chłopaka. Trudno musze zająć sie turniejem to jest teraz najważniejsze.
Idąc do biblioteki zaczepiła mnie Hermiona.
H : ej Cedric... Jest sprawa
C : słucham jaka?
H : chidzi o Harrego martwię sie wrócił do Malfoy'a, ale czuję że zrobił to żeby zapomnieć o.. nie ważne o kim ale wiesz
C : rozumiem ze sie martwisz ale to nie moja sprawa Harry urwał ze mna kontakt nie mam na to wpływu przepraszam
H : no dobra.. a i zycze powodzenia w turnieju - powiedział dziewczyna po czym odeszła
Co ja mam zrobić chciał bym pomóc hermionie, ale.. nie.. muszę o nim zapomnieć i tyle.
Weszłem do biblioteki wziąłem kilka książek o smoakch i zacząłem się dowiadywać coś o nich. I tak minęło mi pół dnia. Gdy już wychodziłem wpadłem na Harrego. Powiedziałem tylko..
C : sory zagapiłem się
I odeszłem lecz chłopak mnie zaczepił nie mam pojęcia dlaczego skoro on chciał urwać ze mną kontakt.
P : cedric hej.. Jak tam przygotowania do turnieju..
Ja nic nie mówiłem. Tak jak wiecie ja musze zapomnieć zabardzo go Kocham żeby udawać więc jak zapomnę będzie dobrze.
P : halo ceduś co jest? A no tak przecież ja postanowiłem urwać kontakt zapomniałem..
Odwróciłem się i.. Przytuliem chłopaka. Ja poprostu dalej go kocham. On odwzajemnił uścisk i przyszedł ten głupi debil. Raczej wiecie o kogo mi chodzi.
Pov Harry
Cedric mnie przytulił. Zrobiło mi się przyjemnie tylko on umie tak przytulać naprawdę. Czuję się tak bezpiecznie w jego uścisku. I nagle przyszedł Draco. Który prawdopodobne mnie szukał.
D : Digorry odwal się od Harrego jak nie wiesz jesteśmy razem znów. Więc spadaj
I odszedł, szkoda bo brakuje mi kontaktu z nim nawet tego najmniejszego. Znaczy wiem że to ja go urwałem ale trzeba to skończyć tak byc nie może. Mi zależy na cedricu i to bardzo. Nie umiem bez niego wytrzymać naprawdę..
Postanowiłem więc go szukać. Zapominajac o tym że Draco stoji obok.
D : gdzie tak pędzisz
P : szukać cedrica - odparłem poważnym głosem
D : po co przecież jestem ja halo nie wystarczam ci..?! - przewrócił oczami - jesteśmy razem jak byś zapomniał - dodał po chwili
P : ale ja.. ja już cie nie kocham. To wszystko prysło ten czar ta więź między nami nie czuje już tego, tego co wcześniej przepraszam - odeszłem szybkim ktokiem w kierunku gdzie mogę znaleźć Cedrica
Szukając go wpadłem właśnie na niego...
_____________________________________
Proszę o to rozdział jak się podoba to zostaw kom gwiazdkę to znak6ze wam się podoba i że mam pisać dalej pozdrawiam wszystkich cieolutko ❤️❤️❤️❤️
508 słów
CZYTASZ
To wszystko trwało za krótko~ Hedric
FanfictionKsiążka ta jest pisana dla przyjemności. Nie jest ona profesjonalna w żadnym stopniu. Więc jak nie lubisz takich luźnych książek nie czytaj. Pozdrawiam ☺︎︎