Rozdział 19

1K 36 22
                                    

Schowałam telefon do kieszeni i postanowiłam się gdzieś schować. Pytanie tylko gdzie. Zastanawiam się siedząc na podłodze cały czas będąc w salonie, aż w końcu wpadłam na pewien pomysł. Może był on trochę głupi, a nawet bardzo, ale miał prawo wypalić.
Poczekałam, aż mężczyźni odejdą od drzwi prowadzących na zewnątrz, a kiedy byli na schodach szybko dotarłam do drzwi i zaczęłam biec ile sił w nogach. Oczywiście nie obeszło się bez zrzucenia czegoś. Tym czymś był wazon który spadł i rozbił się na podłodze powodując głośny hałas przez który mężczyźni zorientowali się co się dzieje i zaczęli mnie gonić.
Biegłam nie obracając się za siebie i do tego w obcym mi kierunku choć nie miało to dla mnie teraz znaczenia. Wbiegłam w jakaś ciemną uliczkę. Był to największy błąd który mogłam teraz popełnić, gdyż jak się okazało była to ślepa uliczka.
Zatrzymałam się i już miałam zawracać. Jednak tak się nie stało, ponieważ poczułam straszny ból głowy i zobaczyłam czarne plamki przed oczami.
-Tym razem nikt ci już nie pomoże- Powiedział jeden z mężczyzn.
Były to ostatnie słowa jakie usłyszałam, gdyż najzwyczajniej w świecie zemdlałam.
POV. YOONGI
Własnie mieliśmy próbę. Przerwało ją jednak dźwięk mojego telefonu.
                ~Około 2 minut później~
-Suga o co chodzi?!- Wrzasnął J-Hope.
W tej chwili nie myślałem nad odpowiedzią tylko o tym, żeby ją uratować.
Wybiegłem z wytwórni nie zważając na krzyki chłopaków.
Jechałem teraz w samochodzie. Miałem wyjebane na jakie kolwiek sygnalizację czy znaki drogowe.
Weszłem do dormu szybko lecz ostrożnie i cicho.
Po ujrzeniu rozbitego wazonu przy drzwiach wiedziałem już, że się spóźniłem....
POV. AMELIA
Obudziłam się na zimnym betonie i z okropnym bólem głowy. Po krótkim czasie zorientowałam się że moje nogi i ręce są ciasno związane. W mgnieniu oka wszystkie wspomnienia wróciły.
Zaczęłam się wić, aby się uwolnić jednak każdy najmniejszy ruch powodował ogromny ból.
Miałam ochotę po prostu płakać lub krzyczeć. W sumie została mi tylko ta pierwsza opcja ponieważ w ustach miałam jakąś szmatkę.
Po moich rozmyśleniach usłyszałam głośne kroki.
Po chwili drzwi się otworzyły, a do środka weszło kilku mężczyzn.
Dwóch z nich rozpoznałam, gdyż to oni mnie porwali. Wszyscy mieli jakieś bronie jednak znaczna większość posiadała pistolety.
Po chwili ciszy jeden z mężczyzn do mnie podszedł. Wyglądał najgroźniej z nich wszystkich.
-Witaj, jestem Yesung- Powiedział wyciągając mi szmatkę z ust.
Nie obeszło się bez obrzydliwego i przerażającego uśmiechu na jego ustach.
-Dlaczego mnie porwaliście? -Zapytałam prawie nie słyszalnie unikając kontaktu wzrokowego.
-Będę z tobą szczery, chodzi o twojego chłopaka. Od kiedy jesteście razem nie koncentruje się na zleceniach- Odpowiedział z udawanym smutkiem oraz z drwinie w głosie- Wiem, że jesteś jego słabością więc jeśli po prostu się ciebie pozbędę wszystko będzie tak jak dawniej- Wyjawił Yesung.
To co powiedział bardzo mnie przeraziło. Nie znałam tego człowieka, więc nie wiedziałam do czego jest zdolny.
-Proszę nie zabijaj mnie- Błagałam mężczyznę z łzami w oczach.
-Tak na prawdę nie wiem co jeszcze z tobą zrobić, ponieważ tak szczerze mówiąc twój chłopak jest nieobliczalny i nic nie jest wstanie mu przeszkodzić, gdy do czegoś zmierza- Mówił- na razie odpocznij, potem się zastanowimy- Dokończył z swoim odrażającym uśmiechem i wyszedł zamykając drzwi na klucz.
Opadłam bezwładnie na beton i chwile później po prostu zasnęłam...
                       *************
Cześć wszystkim!
Chyba właśnie pobiłam swój rekord czasu nie dodawania rozdziałów 😅
Oczywiście przepraszam za to haha, ale moja wena raz przychodzi, a raz sobie po prostu idzie😆

Tak jak ostatnio zapraszam do shvinax która pisze naprawdę bardzo fajne książki 😊

Macie tutaj jeszcze cute Kookiego i Yoongiego:

Macie tutaj jeszcze cute Kookiego i Yoongiego:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Paaaa~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Paaaa~~~

365 Dni [BTS] 🔞!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz